tęsknota
mijają miesiące, a ja nadal pamiętam
jak mnie przytuliłeś i swoim ciepłem obdarzyłeś
codziennie cofam się do tego momentu
i tęsknię jak Karusia za Jasieńskiem
chociaż ty żyjesz, ale ja nie wiem
ty mnie nie pamiętasz, już zapomniałeś o moim istnieniu
nic nie chcesz mieć wspólnego z kimś kto żył w cieniu
a ja tęsknię, ja wspominam
ja mój płacz wylewam na brzegi morza
ja na morze wciąż spoglądam...
tęsknie, płaczę, chociaż za kim...
za kimś kto nic nie zrobił?
żadnych chęci nie wyraził?
jestem głupia, nadzieja mym przekleństwem,
chcę się od tego uwolnić, lecz nie potrafię
mam już dosyć
to nie jest wierszyk poetycki
to myśli moje od których uwolnić się nie mogę,
nie mam komu ich powiedzieć
bo nikogo to nie obchodzi przecież
czy ktoś to przeczyta? nie wiem
nie obchodzi mnie to
nie obchodzi mnie krytyka
bo ja tęsknię
tęsknię za przeszłością, za tym jak byłam szczęśliwa
utknęłam we wspomnieniach i wydostać się nie mogę
nikt już mi nie pomoże
jestem naiwna, jestem głupia
co za różnica
dlaczego tak się stało, co by było gdyby jednak
czy byłabym szczęśliwa? czy mogłabym się uśmiechnąć?
to nie ma sensu
im dalej tym gorzej
czas ran nie leczy moich
czas mój tylko je pogłębia
po burzy będzie sztorm
słońce nie wyjdzie
zaleje moją duszę i ciało
wszyscy zapomną
będą żyć dalej
dlaczego jestem człowiekiem bezdomnym
który zje nawet ze śmietnika
czy jestem aż tak zdesperowana?
to żałosne się staje
jak mam temu zapobiec
nie chcę żyć dalej
chcę spokoju
chcę mieć osobę która będzie przy mnie
tylko tego chcę
czy tak ciężko w tych czasach o prawdziwą miłość?
nie mam nikogo
żałośni przyjaciele
przyjaciele nie istnieją
to tylko złudzenie
nazwa która nic nie znaczy
bo tak naprawdę każdy ma swoje sprawy
ja na liście jestem ostatnia
zapomniana szybciej niż umarła
czy to źli ludzie? czy to ze mną jest problem?
nie wiem, może to opcje obie
uśmiech na mojej twarzy codziennie gości
ale to maska, której nie ściągam
bo po co
gdy pokażę prawdziwą siebie
ludzie mówią, że wymyślam i radami mnie zasypują
a ja potrzebuję tylko wysłuchania
tylko tego, bez oceny, bez rad dawania
chcę opowiedzieć moją historię
powspominać...
wszystko dokładnie omówić
lecz nikt nie ma czasu
nikt nie ma chęci
nikogo to nie obchodzi
nikt nie jest w stanie usłyszeć mych łez ciekłych
to jest bez sensu.....
ja tak bardzo tęsknię...........
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania