Tęsknota.
Dla wielu z nas strata kogoś bliskiego jest czymś niewyobrażalnym. Nie możemy wyobrazić sobie uczuć jakie towarzyszą komuś po śmierci ukochanej osoby dopóki sami tego nie przeżyjemy. Oczywiście, ze można komuś współczuć, nawet z całego serca, ale to nie zastąpi prawdziwych uczuć. Ojciec pewnej piętnastolatki zmarł na raka. Jej świat się zawalił w momencie gdy się o tym dowiedziała. Jej uczucia były nie do opisania. Zmarł na jej oczach. Mimo, że minęło już półtora roku od jego śmierci ona nadal pamięta każdy szczegół jego śmierci. Pamięta swojego kochanego tatę, z którym zawsze mogła porozmawiać. Nie mogła pogodzić się z jego śmiercią, codziennie o nim myślała i płakała…wiedziała, że on by tego nie chciał, zawsze powtarzał jej, że gdy widzi swoją „córcię” jak płacze to wtedy kraje mu się serce. Z biegiem czasu pogodziła się z jego śmiercią. Życie toczy się dalej, lecz ta pustka w sercu pozostanie do końca jej dni. Ciągle ma nadzieję, że gdy ona umrze spotka go w niebie i będzie mogła go przytulić, porozmawiać, zobaczyć. Dziewczyna wiedziała, że nadejdzie czas kiedy jej tata odejdzie, lecz nie zdawała sobie do końca z tego sprawy, po prostu w to nie wierzyła. Codziennie mu pomagała, zajmowała się nim, uśmierzała jego ból lekami i … swoimi słowami. Była przy nim do końca jego dni. Mimo tego, iż wiedziała że odejdzie, nie mogła nic na to poradzić. To było najgorsze, ta cholerna bezradność, która niszczyła jej psychikę. Widziała, że jej tatuś zanika, a mimo to nie mogła nic zrobić. Teraz nadal z nim tęskni. Bardzo jej go brakuje. Oddałaby wszystko gdyby tylko mógł do niej wrócić, lecz wie że to nie możliwe. Na szczęście powrót taty wydarza się w jej snach.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania