To o tobie
My, wyśmienite lustra, odbijamy piękno
w którym pojawiają się lalki –
My, wyśmienite lustra, tracimy sznurki
gdzie rosną kamyczki.
My, wyśmienite głazy, trzymamy piękno
w którym pojawiają się fajki –
My, wyśmienite głazy, tracimy grunt
pod lusterkami.
My, szlifowane głazy, trzymamy piękno
w którym pojawia się zimno –
My, szlifowane głazy, trzymamy ciepło
gdzie będziesz, znikniesz.
Będę czekać w karykaturze
którą dla ciebie stworzyłem, witaj.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania