To o tobie

My, wyśmienite lustra, odbijamy piękno

w którym pojawiają się lalki –

My, wyśmienite lustra, tracimy sznurki

gdzie rosną kamyczki.

 

My, wyśmienite głazy, trzymamy piękno

w którym pojawiają się fajki –

My, wyśmienite głazy, tracimy grunt

pod lusterkami.

 

My, szlifowane głazy, trzymamy piękno

w którym pojawia się zimno –

My, szlifowane głazy, trzymamy ciepło

gdzie będziesz, znikniesz.

 

Będę czekać w karykaturze

którą dla ciebie stworzyłem, witaj.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania