Nie cieszy mnie, że to koniec. Ale przeczuwałam, bo zawsze tak robisz przy końcu, że wstawiasz więcej rozdziałów. Jeśli chodzi o ta część chyba jest najdłuższa hehe a na poważnie. Moim zdaniem wszystko przedstawiłaś ze smakiem, nie było to przesadzone ani zbojkotowane. Myślę, że udało Ci się bardziej na samej scenie seksu skupiało się wszystko na uczuciu. Np. to jak splatali dłonie, jak czuli byli dla siebie, mi najbardziej podobał się poranek jak jej szukał i ta krótka scena na posadce, przed jego domem. Coś w tym było. Dam 5 i czekam dziś z niecierpliwością na zakończenie. Ciekawi mnie jakie ono będzie... :)
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania