Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Toksikland

Jak mam mówić szczerze, to nie warto ufać

Widzę marność jutra, tylko sumę utrat

Jak szara komórka, pośród tłumu gówna

Jak szara komórka, pośród tłumu gówna

 

Na chuj mi łezki twe

Skażone jak wino z Gidle

Nieszczere i krokodyle

Oszczerstwem ognite

Na chuj mi łezki twe

Skażone jak wino z Gidle

Nieszczere i krokodyle

Oszczerstwem ognite

Oszczerstwem ognite

 

Arogancja, buta, nowa wartość ludzka

Wszystko marność duża, i na ludzkość trutka

Fałszu pełna bujda, życie - chłodna tundra

Fałszu pełna bujda, życie - chłodna tundra

 

Na chuj mi łezki twe

Skażone jak wino z Gidle

Nieszczere i krokodyle

Oszczerstwem ognite

Na chuj mi łezki twe

Skażone jak wino z Gidle

Nieszczere i krokodyle

Oszczerstwem ognite

Oszczerstwem ognite

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania