"tone czy pływam"
21.05.25
Zanosi się na deszcz
a ja tu
a ja tam
po mym pięknym
mieście
szwędam sie bez celu
a
co tam
skrobnąć coś przystane
W pędzie obowiązków
co się nakładają
jest światło w tunelu
dla życia bez celu
spokojem to nazywam
choć oddech przyspieszony
czekam
może już znalazłem
a może
szukam żony
pośpiech nie pomoże
w miejscu muszę brnąć
pełny oddech łapać
marzyć
iż trzymam ją za dłoń
samo dziać się
mało może
lecz cuda bywają
ja na taki czekam
choć
lata mijają
a na zakończenie
paradoks straszny
żone już wybrałem
lecz ona
nie wie
E.S.V
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania