Tożsamość
Obudziłam się rano w zupełnie nieznajomym pokoju. Na sobie miałam przydużą męską koszule
- Rose chodź na śniadanie
Ja nie nazywam się Rose tylko Alyson i czemu jestem w tym domu o co tu chodzi zejdę na dół i wypytam się tego chłopaka
Kiedy schodziłam mijałam bogato ozdobione pokoje ale coś się nie zgadzało moje włosy przez pół godziny szukałam łazienki kiedy ją znalazłam zobaczyłam coś strasznego to nie byłam ja twarz nie należała do mnie inne rysy twarzy zdarty nos małe pełne usta zielone oczy i krótkie blond włosy moje piersi były znacznie większe a w pępku miałam kolczyk co się tu. Dzieję jestem Rose muszę ją udawać chociaż nie wiem kim jest aż do rozwiązania sprawy
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania