Traffic jam

samotne kłębki ziemskich trosk

przez mózgu zwoje przetoczone

rozbiły czaszkę w ciemną noc

skundliły ciszę trzęsą się dłonie

 

jak wyrywać z ciała rzymskie gwoździe

szelest banknotów ratuje sprawę

krwawiące dziury zalewam czystą

Barabasz podał gram spod Warszawy

 

Wołomin Ząbki na chwilę Pruszków

tu mniej zakonnic i Coca z Olą

stolica w korkach poranek zwykły

stoimy wszyscy kłębki nie stoją

 

https://www.youtube.com/watch?v=EQCSGzXEV74

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • o nim pseud 15.02.2023
    The Show Must Go On
  • o nim pseud 15.02.2023
    miłość reguła niedostępności
    igielne ucho i wskaźnik Giniego
    łapiesz się za głowę co mają wspólnego

    zobacz jak wyblakłeś
    i ta krew na dłoniach
    znów snów okupacja
    wojna nieskończona

    na jednym oddechu
    szklanka wódki z łzami
    ból znika chwilowo
    a co później gramy

    gramy zwyczajnie gramy
  • Zapis jak piosenkowy, dramaturgia jest, coś ma.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania