Rzecz o pisarstwie *

Mogę być postacią z mitologii

kimś

kto nigdy nie istniał

w głębi duszy wszyscy jesteśmy

hazardzistami

nasze życie jest używką

eksperymentem

z prawdą i ogólnym sensem.

 

Księżyc wyszedł zza chmur

woła!

amatorze piwa

proszę o więcej światła

ogarnia mnie kurza ślepota.

Kompania aniołów

dmie w trąby napojona

tynkturą z mięty i brandy

śmiertelnikowi na chwałę.

 

Gdzieś czeka mnie

śnieżna czapa czomolungmy

wypatruję szlaku pielgrzyma.

Szalona jasność umysłu

przeradza się w tępą

i ślepą determinację

nogi jak z ołowiu

jakby brnąć przez mokradła

albo uciekać we śnie.

Gdybym klepnął oktostycha

koniecznie miłosnego...

 

Schlebiam gustom publiczności

na wszystko patrzę z ukosa

tekst jest ukończony

by nadać definitywną formę

wymaga niewielkich poprawek

jak wszystko zresztą.

 

* Inspiracja:

Traktat o malarstwie

Leonardo da Vinci.

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Bettina 3 tygodnie temu
    Oh, zaluje za me zlosci
    Jedynie dla twej milosci
    Bądz(!) Wspolcxynnik czasu
    Milosciw mnie grzesznemu
    Do poprawy dążącemu ( komu - wszy
  • Bettina 3 tygodnie temu
    Sorry, ale to sa tak powazne tematy, ze nie da sie bez powagi.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania