tramwaj
to wiersz o moich ostatnich odczuciach. nie jest dobry ale szczery i chciałam się nim z kimś podzielić.
w tramwaju ludzi pełno
ale ich nie słyszę
moje serce topi się w morzu tęsknoty
nie udaje że o tym nie wiem
w tramwaju ludzi pełno
ale ich nie słyszę
lecz jeden głos był silniejszy
i przebił się przez inne
w tramwaju ludzi pełno
a moje serce znowu na dnie morza
bo słowa pełne żartu
zepchnęły z powrotem do wody
w tramwaju ludzi pełno
ale ja tylko jeden głos słyszę
bo tak bliski prawdy
jeszcze nikt przez przypadek nie był
w tramwaju zostałam sama
sama z moimi myślami
a jedyne o czym myślę
to zdanie wypowiedziane sekundy temu
bo co ma znaczyć to
że nie umiejąc grać w koszykówkę
można trafić za 3 punkty?
bo jak mam zrozumieć zdanie
„a co jesteś zazdrosna?”
bo co w ogóle znaczy
bycie zazdrosną
jeżeli ktoś nigdy nie był
twój
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania