Trauma

Pewnego dnia ktoś przyszedł i zgasił płomień, palący się w twoim sercu. Zapadła ciemność. Lęk rozgościł się na tronie w samym środku świątyni twojego ciała. Wszystkie elfy i smoki schowały się po kątach. Nie było już więcej zaczarowanego ogrodu. Pewnego dnia ktoś, dotknął twojej duszy- ale ten dotyk był lodowaty i zamienił jej oczy w lód.

Pewnego dnia ktoś przyszedł nieproszony i zabrał ci wszystko. Została tylko ciemność skrywana przed światem. Pamiętasz ile wysiłku kosztuje próba rozpalenia ognia w pustej jaskini? Pamiętasz szydercze krzyki lęku potęgowane echem odbijającym się od pustki w twoim sercu?

Pewnego dnia ktoś przyszedł, znienacka spojrzał w twoje oczy i zrozumiałaś, że ten kto przyszedł jest tobą.

Zlękniony lęk podniósł alarm, zwoływał strzygi i strachy na wróble, szarpał włosy, tarzał się po ziemi.

Im bardziej lęk wrzeszczał tym bardziej słyszałaś śpiew syren i twoja dusza poszarpana i słaba płynęła za tym dźwiękiem- pamiętasz?

Pewnego dnia kiedy miłością ponownie rozpaliłaś ogień w swoim sercu, dostrzegłaś siebie a elfy i smoki wyszły z kątów zapraszając cię do tańca.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Bajkopisarz 29.09.2020
    Mogłoby być ciekawie, ale za słabo napisane. Chaotycznie pozbierane myśli, porządkowane wg, niezbyt jasnego klucza. Może za szybo wrzucone po napisaniu? A może takie ma być, jasne dla autorki, całkowicie ciemne dla postronnego czytelnika, bo treść jest przeznaczona tylko dla wybranych?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania