Trema

Była na scenie

A wszystkich spojrzenie

To było jej marzenie

Dziś wzbudza jej przerażenie

 

Była szczęśliwa

Tylko jedna chwila

To wszystko dziś zniszczyła

Choć czas spektaklu już mija

 

Rzekła trzy zdania

Lecz nie to co miała

Orkiestra grać przestała

Ona stoi załamana

 

Do dziś tam stoi

I ciągle się boi

Głos tremy ją wciąż goni

A ona cały czas stoi

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Sandra 7 miesięcy temu
    moje wspomnienia ze sceny wyglądają trochę inaczej; widzi się tylko aktorów którzy z tobą grają a widownia to wielka czarna plama oświetlana przez reflektory

    tylko takie moje skojarzenie, piekny wiersz
  • Sufjen 7 miesięcy temu
    Nie do końca jest tak, jak mówisz ;)
  • Sandra 7 miesięcy temu
    Sufjen
    A jak? Zagrałam w paru przedstawieniach; tak to pamiętam :)
  • Sufjen 7 miesięcy temu
    Sandra Widza się czuję, ponieważ od niego idzie energia. Gdy energetycznie jest słabo, odczujesz to wewnątrz. Wielka, czarna plama to iluzja.
  • Sandra 7 miesięcy temu
    Sufjen
    Iluzja – ale jest. Tak, rozumiem że się czuje widownie, chodziło mi bardziej o takie… Kurczę, ciężko to nazwać, fizyczne odczucia? Widoczne dla oka? :)
  • Sufjen 7 miesięcy temu
    Sandra W sumie ciężko porównywać dziecięce zabawy w teatr do teatru. Ale wiadomo, nie ma w tym ofensywnego tonu z mojej strony. Wszystkiego dobrego dla Ciebie :)
  • Sandra 7 miesięcy temu
    Sufjen
    Tobie również wszystkiego dobrego :-)
  • Nuria 7 miesięcy temu
    'Była na scenie...To było jej marzenie...Była szczęśliwa" - była, była itd
    "scenie, spojrzenie, marzenie, przerażenie..." itd
    Poczytaj jak się tworzy wiersze rymowane, bo te rymy znoszą na Częstochowę.
    Słabiutko.
  • Megartist123 7 miesięcy temu
    Przeczytaj sobie każdy wers jednym ciurkiem to zobaczysz sens.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania