Tren IXS

Po co, na co, komu to wszystko?

Szukałem odpowiedzi, byłem blisko

A Tyś mnie znów w otchłań rzuciła

Nadzieje rozwiane, płytka mogiła

 

Ty, co gasisz wszystek pragnienia

Schorowanym niesiesz moc ukojenia

Odziewasz w suknie purpurowe

Wieczne stawiasz pomniki marmurowe

 

Aby dostąpić do Twej cnoty

Wżdy gotów uiścić srogie kwoty

Lecz Tobie złoto po próżnicy

Majętny czy żebrak, rzecz bez różnicy

 

Bo gdym już widział Twoje progi

Znów kłody rzucasz pod strudzone nogi

I z ostatnich stopni strącony

Spadłem pokonany, upokorzony

 

Ilem lat próbował, nie zliczę

Dotrzeć przed Twe święte oblicze

Choć wnet mi się to wszystko śniło

To po co, na co, dlaczego to było?

 

By zostać z marnym prochem w dłoni

Otrzeć całunem łzę ze starej skroni

Zrozumieć, że nic nie rozumiem

Zakląć i pojąć, że pojąć nie umiem?

 

Gdyby mi kto prawdę powiedział

Wtedy gdym jeszcze nic a nic nie wiedział

To czego teraz jestem pewien

Nie przyszedłbym tutaj – zostałbym w niebie

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • kigja 12.09.2021
    Kochanowski byłby kontent :)
  • Pan Buczybór 12.09.2021
    no, bardzo "oldschoolowe". I byłoby dobre, gdyby rymy były ciekawsze. Bo że poza stylizacją zbyt wiele tu nie ma, to mi nie przeszkadza...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania