TROCHĘ BOLI
TROCHĘ BOLI
Ciężko żyje się kobiecie.
Od początku swej niedoli.
O tym chyba wszyscy wiecie.
Każdy poród - trochę boli.
Dziecko zdrowe roześmiane
Hasa skacze i swawoli.
Gdy opuszcza swoją mamę.
Co tu mówić - trochę boli.
Ślub, wesele, wielka feta.
Bochen, chleba, trochę soli.
Lecz, co zrobić? - głowa nie ta.
Coś w niej szumi, trochę boli.
Stare kości w końcu spoczną.
Wiedząc o tym, że w niedoli.
Młodszych boli bardzo mocno.
A tych starych, trochę boli.
Marian Adonajski
Komentarze (8)
Świetnie udało Ci się to ująć, bardzo pomysłowo, ale też poniekąd dość przykro. Zostawiam 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania