Trudności w mózgowym zapatrzeniu.

Zasób słów tak marnie powiewający nie omieszkał pozwolić mi na odrobinę zachwytu nad esejem Ferachtyny. Paskudnie mierna retrospektywa wtuliła się mocno w zwoje mózgowe. Stąd wiem, że słuszne decyzje wcale nie muszą być słuszne, a ich zakłamanie tak bolesne. Trzeba szukać dobrych zasad, a przecież chcieć to móc… Nalot słodkości językowych sparzył. Zmiótł do końca i do ostatniego okruszka złe emocje.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania