Truizmy

Nie od dziś wiadomo, że pobieranie mojej, twojej, naszej forsy i wydawanie jej bez sensu, jest głównym obowiązkiem obecnych partii. Oczywiście, oprócz pilnowania krzeseł i zwoływania telewizyjnych konferencji po to, by mogły oznajmić, że nie mają nic do powiedzenia. Zaś cała ta ideologiczna otoczka, hurrapatriotyzm, ojczyźniane frazesy i etosy, to jest fasada, humbug, mydlenie oczu.

 

I tu rodzi się pytanie: dlaczego nie mogą się dogadać? Odpowiadam: gdyż istnieje polskie piekiełko, wesoły kociołek do tarzania się w smole; obyczajowy śmietnik stał się ich naturalnym środowiskiem. No i gdyż wszyscy ich przedstawiciele chcą być naczelnymi wodzami, a nikt nie chce robić za banalne tło. Być statystą dźwigającym halabardę przywódcy.

 

Żadna ze stron nie rozumie tej podstawowej idei, że służy narodowi, a nie sobie. Nie została powołana do obrony swoich interesów, ale uzasadnieniem jej bytu jest dbanie o kraj. Żadna z nich nie bierze pod uwagę, że kryzysowa sytuacja, nieustanna bijatyka na nierozważne słowa, zaostrzanie wzajemnej wymiany oskarżeń, może przybrać postać niekontrolowanego wybuchu, którego już nikt nie powstrzyma.

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Tjeri 18.04.2021
    Wielkim nieszczęściem Polski jest obóz rządzący i niemal równie wielkim denna opozycja. Nie ma z kogo, nie ma z kim... Choć chyba patologii rządzących, jawnego plucia na konstytucję, braku zwykłej przyzwoitości nikt i nic nie przebije.
  • Pan Buczybór 19.04.2021
    prawda
  • Józef Kemilk 19.04.2021
    Tak już jest, a jakie to skutecze?. Ludzie sami z siebie do gardeł sobie skaczą.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania