Trup

Jak dom stojący na wzgórzach

Jak drzewo zwalone po burzach

Jak trele co milkną gdy zima

Jak kara, gdy nie moja wina

Tak smętny to będzie obrazek

Znikomy jak mikro zarazek

Latawiec ze sznurka zerwany

Ból przez bliskich zadany

Śmiech pusty w rytmie kankana

Dusza do cna rozebrana

Ciało rozdarte na strzępy

Krążące nad trupem sępy

Tym trupem Twoje pragnienia

Tym trupem przegniłe marzenia

Tyś trupem, choć krew jeszcze toczysz

Tyś trupem bo złą drogą kroczysz

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania