Trupom odcinano palce u rąk
U pewnych ludów pierwotnych istniała wiara w to, że dusza ma związek z ciałem nawet po śmierci, czyli pozostaje w nim. Wierzono, że jest ona pod względem charakteru taka sama jak dana osoba, zanim zmarła. Z tego powodu obawiano się szkodliwych kontaktów z taką złośliwą duszą, która mogłaby poruszać ciało zmarłego, aby je przemieszczać i w ten sposób czynić ludziom coś złego jak za życia danego osobnika. Dlatego ciała takich złych ludzi grzebano w ziemi. W celu uniknięcia wydostania się z grobu trupa związywano sznurami nogi, łamano grzbiet. Najczęściej odcinano palce u rąk, ażeby trup rzekomo nie mógł wygrzebać się z ziemi.
Inaczej było z dobrymi ludźmi. O takich pamiętano, nawet zanoszono na miejsca ich pochówku żywność, tańczono i śpiewano, aby sprawić radość duszom żyjącym w ciele trupa /opracowano na podstawie: Zdzisław Mierzyński, "Jak człowiek stworzył Boga", Warszawa 1956, s. 57/.
Komentarze (9)
W tej formie niestety, nie jest to ani tekst literacki, ani tym bardziej historyczny, (a tak przez autora został zaklasyfikowany).
A szkoda, bo chętnie przeczytałabym coś więcej.
Mało kto chce zrozumieć, że tu na opowi.pl niektórzy piszą "sobie a Muzom".
Moje teksty jakościowe to publikuję gdzie indziej,
a tu sobie ćwiczę pisanie.
Ten tekst jest zmienionym fragmentem pracy o charakterze historycznym, dlatego zakwalifikowałem w kategorii 'Historyczne".
Zwrot "u pewnych ludów..." jest cytatem z książki znanego kiedyś naukowca i autora.
Oprócz tego nie mam obowiązku publikować tu literatury, a dobre teksty to się sprzedaje, a nie się nimi chwali wśród dzieci na opowi.pl.
Zrozum, że moje pisanie tu to raczej zabawa i ćwiczenie etc.
Pozdrawiam!
MC
No to sporo musisz "ćwiczyć", bo słabo Ci wychodzi. Co do reszty - dobrze wiedzieć, będę omijać. Narka!
Dziękuję!
Dobrze, że mnie będziesz omijać, ja Twoich tekstów nie czytam, czytam tylko dobrą literaturę!
Kończę korespondencję z Tobą i proszę, nie odpisuj, bo szkoda mojego na czytanie bzdur!
Pozdrawiam!
MC
Kiedyś byłeś neutralny, a nawet uprzejmy?l!
Czy Ty jesteś kolejnym kontem Bigumiła?
Bo chyba nie Ozara?
Przykro czytać takie wypowiedzi.
?
Jak się czujesz, jeśli czytasz takie poniżające wypowiedzi (cyt.): "No to sporo musisz "ćwiczyć", bo słabo Ci wychodzi".
Przecież temu blogerowi wytłumaczyłem, że piszę dla swojej przyjemnoiści
i jako ćwiczenie, że nie muszę tu uprawiać literatury.
Po prostu lubię pisać, a wielu mnie tu atakuje, to nie pierwszy taki komentarz.
Nie pozostaje mi nic innego, jak milczeć.
Postaram się nie pisać żadnych komentarzy. Będę milczeć.
Przepraszam, jeśli kogoś zraniłem, chciałem tylko się bronic przed taki lub temu podobnymi atakami.
Pozdrawiam!
MC
Wiem o czym piszesz, bo sama przez to przeszłam.
Ale stać Cię na inne zachowanie.
Może nie reaguj, albo reaguj, jakna miły komentarz - uśmiechem.
Ponadto, jeśli chodzi o Tjęri, to zna się na pisaniu i w tej ufam Jej w tej kwestii.
Proponuję, żebyś dopisywał pod tekstem (Tekst w formie zabawy) po to, abyś uniknął podobnych sutuacji.
Pozdrawiam Cię. Matt.
Dziękuję za uwagę!
Po prostu będę milczeć tj. tylko pisać "sobie a Muzom", a resztę pominę z uśmiechem.
Pozdrawiam!
MC
A do tego opracowano na podstawie, trochę mało sensu - to można przytoczyć właśnie rozmowie.
Nie musisz tu uprawiać literatury, ale oprócz muz i Ciebie, przylezą tacy, co będą myśleli, że tu jest, bo nazwa portalu sugeruje.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania