trzech muszkieterów
Trzech muszkieterów pewnego wieczoru z lokum wracało, o odmiennościach życia w partybusie się dyskutowało, poczuć można było woń szaleństwa w mowie, unosiła się do nieba rozświetlając drogę godnie.
kilka osobistych słów:
Klimatyczne i późne powroty, myśli i mowy zawroty.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania