*

*

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Khartus 22.02.2016
    Widze, że poruszyłaś temat, z którym ja się wyłożyłem. Prolog, nawet jako wstęp do historii jest trochę za krótki. Przede wszystkim dziwi mnie, że to Izyda idzie po Anch, a nie Ozyrys. W końcu to on jest opiekunem świata i pierwszy powinien reagować. Na zachętę daję 4
  • Olga Undomiel 22.02.2016
    Bo tylko Izyda i Neftyda wiedzą, gdzie są ukryte klejnoty.
  • Khartus 22.02.2016
    Okej. Nie wnikam, kto je ma, ale czemu Ozyrys nie zauważył, nie wyczuł, że Sekmet ma zamiar czynić zło.
  • Khartus 22.02.2016
    Mogłaś nawiązać dialog. Np (tak na szybko więc nie bij xd)
    - Izyda? A ty skąd tutaj. Czy Ozyrys jest już tak stary, że wysługuje się żoną?
    - Nie drwij ze mnie.
    - Bo co mi zrobisz?
    - Nie chcesz wiedzieć. Do czego ci Anch?
    (I tutaj małe wyjaśnienie)
    - Nie pozwolę ci na to. Oddaj klucz.
    (Może mała walka, Sekmet przegrywa, ale ostatnimi siłami wyrzuca Anch do wiru i ucieka)

    To tylko takie luźne gadanie.
  • little girl 22.02.2016
    Nawet fajne ;) Co prawda masz kilka błędów, brakuje Ci przecinków, ale sama historia zapowiada się ciekawie. Zostawiam 4 ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania