Poprzednie częściTutaj

Tutaj

Nie ma wspomnień. Na brzegach chodnika rozchodzone godziny.

28 dni

Pokój latem bywa ciemny.

Na białych ścianach ślady stóp

ucieczki, inaczej

Libia i Kadafi za którym nie nadążam

wojna ziemia i krew, podcięte tętnice

Sahara. Chcesz mi wyjaśnić. Jak mam poczuć gorący piach pod stopami.

28 dzień

Ostatni

wers.wierzysz.

Koran i Biblia. Jakbyśmy nagle strącili pył z nieruchomych posągów.

Wyrywam kartki. Habibi.

Czy to boli

 

Tak.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Marzena dzisiaj o 6:12
    Kurcze też było czas na nowy sezon
  • Pulinaaa dzisiaj o 6:29
    Cień Twojego czynu wciąż tańczy pod moimi powiekami,
    a ogień między nami tli się – wybaczam,
    Marzenko martwię się o Ciebie.
  • Pulinaaa dzisiaj o 6:30
    Jak powrot z wojny...
  • Marzena dzisiaj o 7:12
    Żaden powrót z wojny. To ucieczka. Wiem jak wygląda ucieczka z Afryki do Europy. Nie z filmów i książek ale z prawdziwej opowieści. Zapewne nie poznam nigdy wszystkich faktów. Ale wiem że w Libii został sprzedany jako niewolnik. Byłam w szoku.
  • Marzena dzisiaj o 7:13
    Chociaż jak opowiadał to pękłam ze śmiechu:))
  • Marzena dzisiaj o 7:14
    Zapytałam ile kosztował? Ja pierniczę jakie cyrki
  • Pulinaaa 9 godz. temu
    Wystawić człowieka na organy!
    W głowie się nie miesci
  • Marzena 9 godz. temu
    Mieści się mieści to współczesne czasy
  • Pulinaaa 9 godz. temu
    Ja jestem zawrazliwa

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania