-

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (22)

  • Agnieszka Gu 02.04.2018
    Witam,

    "Nie spodziewała się takie obrotu sytuacji. " - takiego
    "Podszedł bezszelestnie do drzwi i otworzy je na oścież Zaniemówił na jej widok." - kropka po "na oścież"

    "padł na ziemię z niemiłym mlaśnięciem. Zniknął, zanim zdążyła go zauważyć pożarty przez kota. Futrzak ocierał się o jej nogę, miaucząc spazmatycznie. Zawsze tak robił, po toksynach z jadowitych owadów." - niezły opis ;))

    "Usiana twarz widocznymi śladami po ukąszeniach..." - ten fragment zdania jakoś mało logicznie mi zabrzmiał....

    "Drżała niczym wystraszony zając o jeszcze większych ślepiach. Zapach związków chemicznych jej ciała pobudzał go do łowów. Ogromne czarne kły wysunęły się z ust." - tak myślałam, że w końcu akcja się rozkręci ;)

    Kurczę, ale utkałaś opowieść... Super :) Chcem więcej Mrocznego :)
    Pozdrawiam :)
  • Szudracz 02.04.2018
    Agnieszka Zastanawiałam się czy nie przegięłam z rozwojem sytuacji. :) W ekspresowym tempie, było to spotkanie na kolację. ;)
    Błędy poprawione.
    Mroczny musiał wrócić. :)
    Dzięki serdeczne.
  • Dekaos Dondi 02.04.2018
    Co do stylu i treści - to wiadomo. Pozdrawiam→5
    Warstwa kurzu na półkach...
    Podszedł bezszelestnie do drzwi i otworzył je na oścież
    ...stał mały bukiecik z bilecikiem, z odręcznie napisanym zaproszeniem...
    ...bilecikiem. Widniało na nim, odręcznie napisane zaproszenie...
    Naiwna istota, przeistoczyła się momentalnie...
    Jego twarz, z widocznymi śladami po ukąszeniach...
    To takie moje. Zobacz po swojemu.
  • Szudracz 02.04.2018
    Dekaos Nic się nie zmienia w stylu i treści, to chyba źle świadczy.
    Poprawiłam według sugestii.
    Dzięki i pozdro :)
  • Dekaos Dondi 02.04.2018
    Skoro twierdzisz, że to źle, to zmień coś radykalnie, żeby wszystkich zatkało. Potencjał po temu masz.
    Może nieco więcej kontrastu, między obrzydliwością a pięknem. Żeby było mniej równo.
    Chociaż ja np: nie narzekam, na to co jest.
  • Szudracz 02.04.2018
    Dekaos Nie wiem czy to wypali. Zasmakować czy upiększyć?Dylemat jak cholerna. Zostanę na tym etapie jednak. :)
  • Szudracz 06.04.2018
    Szudracz Zmasakrować*
  • Canulas 02.04.2018
    Ja pierdziele, fuuuu. Dobre, fuuuu.
    W ogóle to zacząłem Cię czytać od opka z pająkami, kiedyś, co potem Dekaos przerobił.
    Ciekawe.

    "Oczarowany pracami młodej rzeźbiarki, nie szczędził jej pochlebnych słów, przyglądając się szczegółom jej dzieł. " - Tu bym pierwsze "jej" wyciął.

    Ogolnie: obrzydliwe i klimatyczne
  • Szudracz 02.04.2018
    Can Fuuu, no nie źle. :)))) Czyżbyś był zniesmaczony. :)
    Późno trafiłeś na moje twory, jeśli dopiero od pająka można datować. :)
    Wyrzucę to drugie,, jej''
    Dzięki i pozdro :)
  • Canulas 02.04.2018
    Szudracz - znaczy tak mnie się wydaje, że tamto pierwsze. Mogę się mylić. Nigdy nie jestem zniesmaczony. Nigdy nic nie jest zbyt ostre, brutalne czy plugawe. To uznaniowe "fuuu"
  • Szudracz 02.04.2018
    Can Przyjmuje w takim razie fuuu i odwzajemniam ufff z ulgą. :)
  • Kim 03.04.2018
    Przeczytałam już wczoraj. Szerzej wypowiem się wieczorem, jak wrócę od Rika :)
    Mroczny ! <3
  • Kim 04.04.2018
    Nooo, co tu dużo mówić, Szu. Siedzę i myślę, co produktywnego mogę napisać, ale teksty o Mrocznym wprawiają mnie w taki zachwyt, że nie mogę wymyślić żadnego sposobu, by jakkolwiek je udoskonalić. Sama nie wiem, dlaczego aż tak mi podchodzą. Po prostu coś jest urzekającego w tym <3 mrocznym <3
    Pozdrówka <3!
  • Szudracz 06.04.2018
    Kim W tej odsłonie Mroczny wyciąga pazury. ;)
    Strasznie się cieszę, że czytasz. :)
    Dzięki wielkie. :)
  • Elorence 04.04.2018
    O. Cholera. Jasna.
    Obłędne to było, chociaż z pająkami w zgodzie nie żyję. Świetny motyw. I jak zwykle, Twoje opisy odegrały znaczącą rolę.
    I był kot :D Aż dziw, że ten pająko-człowiek go nie zjadł, no chyba, że to taka chwilowa przyjaźń. Pamiętam, że jeden z pająków, które miałam okazję poznać, zaprzyjaźnił się z szarańczą. Jeździła na nim przez dwa tygodnie, a potem chyba się pokłócili, i ją zjadł.
    Boże, mogłabym napisać jakieś opowieści o tych pająkach :D

    Mój facet za ten tekst dałby Ci chyba 10 gwiazdek, jak nie tysiąc.
    Bardzo Ci ten zestaw siadł, aż odetchnęłam z ulgą.
    Pozdrawiam :))
  • Szudracz 06.04.2018
    Elo Dzięki przede wszystkim jeszcze raz za zestaw. :) Pająki mi pasują, jeden z ulubionych motywów.
    Kocur musiał być, bo był w poprzednich częściach z Mrocznym. :)
    Świetny pomysł żebyś napisała z autopsji o pająkach. Ja mam tylko z netu informacje o ich hodowli.
    Pozdrawiam serdecznie. :)
  • Elorence 06.04.2018
    Szu, nie ma sprawy :)
    Jak na informację zaczerpnięte z neta... świetnie Ci idzie :D
  • Szudracz 06.04.2018
    Elorence Z książek też, ale to już nie o hodowli. :)
  • Blanka 06.04.2018
    Hej:) Masz niesamowity talent do takich szczegółowych opisów. Potrafisz tak ładnie namalować całą otoczkę i wprowadzić tym czytelnika w klimat opowiadania, że czapki z głów. Obrzydliwie cudowne:) Szkoda, że tak krótko - znowu Ci to piszę:) No, gwiazdki są formalnością:) pzdr:)
  • Szudracz 06.04.2018
    Blanka Sądzę, że ja tylko zarysowuję pewne kontury w tych opisach, a to dzięki wyobraźni potrafisz sobie stworzyć cały obraz, czy scenę. :)
    Mam tendencje do wnikliwej analizy i przyglądania się szczegółom. Muszę się bardzo ograniczać, żeby nie przedobrzyć.
    Postaram się więcej rozpisać następnym razem. :)
    Dzięki serdeczne. :)
  • Pasja 06.04.2018
    Bardzo apetycznie i z przekąsem napisałaś to opowiadanie. Ale to właśnie cała Szudracz. Ciekawe jak odpocznie, to co się stanie?
    Lecę dalej.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Szudracz 06.04.2018
    pasja Cała ja, chyba nie. :)' Fajnie, że wzbudza zainteresowanie. :)
    Dzięki :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania