-

-

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Dekaos Dondi 20.08.2018
    jO. Szudracz. Jak zwykle bardzo obrazowo. Można sobie wyobrazić takie sceny.:~)Pozdrawiam→5
    Od: Wiolonczele opierał...przy końcu coś nie pasi?
    Odciśnięty splot.. o.. puszków zwinął się...?
    Wystający z ich czubków metal błyszczał.. jak?.. gwiazda estradowa. Tyle pozostało...
    Znowu próba za próbą, śpiewał dla swojej ukochanej...czas?
    Oddalali się od ziemi, zmierzając w martwy punkt..
  • Szudracz 20.08.2018
    Dekaos Poprawiłam to jedno zdanie, czas też sprostuję, pozostałe muszą odleżeć, bo nie widzę.
    Dzięki i pozdro. :)
  • Canulas 20.08.2018
    "— Boski – Taki charyzmatyczny — Wzdychała, szturchając w bok Mietka." - tutaj kropka po charyzmatyczny uciekła. I pierwszy myślnik zbędny.

    "Następny przystanek na kościstym wybrzeżu — szepnęła do kierowcy przez zagłówek. Spoglądał w tylne lusterko." - tutaj zabrakło myślnika poprzedzającego wypowiedź.

    Całkiem nowatorskie, miss Szu.
    Całkiem inne. Mniej gęste, bardziej przystępne w zapisie (5-)
  • Szudracz 20.08.2018
    Can Miało być bardziej zabawnie, ale ja mam specyficzny humor. :)
    Dzięki za poprawki i pozostawienie opinii. :)
  • Canulas 20.08.2018
    Szudracz, ale już masz z bańki, a reszta jeszcze nie.
  • Szudracz 20.08.2018
    Can Oni będę mieć odjechane prace z humorystycznym polotem. :)
  • Szudracz, jesteś pierwsza! :) Gratulujemy!

    PS: Wstaw link w odpowiednim wątku.
  • Szudracz 20.08.2018
    TW Dzięki, wstawię na końcu. :)
  • fanthomas 20.08.2018
    no całkiem dziwne i mi się podobało.
  • Szudracz 20.08.2018
    Fan Zaraz, co to znaczy dziwne? :) Miało być śmieszne. :)
  • Dekaos Dondi 22.08.2018
    W pierwszej chwili pomyślałem, że to precelki na płocie:~)
  • Szudracz 22.08.2018
    Dekaos To jest łańcuch do posesji, na której ktoś mieszka. Przeciwwłamaniowa blokada, zdążyła zardzewieć. :)
  • Droga Szu,
    Ty piszesz w naprawdę interesujący sposób, i technikalia czasem wpływają na niemożność moją radowania się tym. Siądź i przeczytaj jakiś krótki traktat o przecinkach i składniach, a wówczas zaistnieje dobnry grunt pod Twój, naprawdę ciekawy, język.


    ''Wygrzebane z lamusa organy, zgrzytały piaskowym akompaniamentem.'' - co tu robi ten przecinek :p?
    ''Wiolonczele opierał na dziurawym bucie długowłosy z żółtymi paznokciami wirtuoz.'' - albo ''długowłosy wirtuoz z żółtymi paznokciami'', albo ''długowłosy, z żółtymi paznokciami, wirtuoz''. Ale pierwsza wersja zdecydowanie zgrabniejsza.
    ''Przy głuchawy Mietek pociągał za struny'' - Przygłuchawy
    ''o puszków'' - opuszków
    ''szczelnie zasznurowane.'' - szczelnie to nie ten kontekst
    ''Czarne krążki, obracały swoimi dźwiękami '' - co tu robi ten przecinek :)?
    ''Wychudzony w za dużych spodniach niemowa, szalał wyginając stojak w różne strony.'' - co tu robi ten przecinek xd?
    ''wpatrzona, była '' - co tu robi ten przecinek :3?
    ''Nie zwlekał zbyt długo, zebrał kilka monet rozsypanych ze starej kanapy i wciskając flanelową koszulę jednocześnie upychając wychudłe nogi w sztywne spodnie.'' - i, wciskając flanelową koszulę, jednocześnie upychał wychudłe nogi w sztywne spodnie


    Piękna, intrygująca końcówka, Szu. Masz to coś, a ja mam dysonans, bo technicznie jest tak se.
  • Szudracz 23.08.2018
    Pololi Zdradzę Ci skąd są te przecinki, korzystam z pomocy Ortograf.pl Wychodzi na to, że albo jest do niczego, albo ja źle je po prostu rozmieszczam.
    Strona techniczna mnie dobija, nie raz wracałam do zasad pisowni, teoria swoje ja swoje. ;)
    Na związanymi butami jeszcze się zastanowię jak to zmienić.
    W każdym razie dziękuję za korektę i pozytywne słowa. :)
    Pozdrawiam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania