Kostka została rzucona i polubiłem Twoje teksty. Lekko się czyta, treść ciekawa i taki ''bogaty język'' Koniec raczej optymistyczny. Byle tylko nie puściła. Tekst tak trochę mi się skojarzył ''wizualne'' z ''Upiorem w operze'' Pozdrawiam:~)→5
Myślę, że nie puści...;) A język miał być bogaty, więc dobrze, że wyszło jak wyszło. Albo inaczej: dobrze, że takie masz wrażenie.
Dziękuję. I też pozdrawiam!
Wszystko na jedną modłę. W wielu tekstach powtarzasz te same frazy i konstrukcje. Tematyka też nie jest zbyt odkrywcza. Poczytaj trochę dobrych książek, bo na razie oscylujesz gdzieś w dolnyh granicach.
TrzeciaRano Moje teksty są powtarzalne, bo mam taki styl, jaki mam. I pisze tak, jak umiem. Nie porywam się z motyką na słońce. Nie piszę horrorów, kryminałów, powieści grozy. Choć wszystkie trzy, jeśli są naprawdę dobre, czytać lubię. Czasem skleję jakąś absurdalną komedię, a czasem coś co zakrawa o historię. Ale tak masz rację, w każdym tekście przemycam coś refleksyjnego.
I tu trochę zwrócę się w Twoją stronę. Pretendujesz, razem ze swoim utworem, do jednego z wyżej wymienionych gatunków. Kilka fraz masz żywcem wyjętych z książki, którą jeszcze niedawno czytałam. I frazy te, to właśnie mniej więcej takie "poetyckie bajdurzenie". Każdy czasem wplecie jakąś refleksyjną myśl, inaczej teksty byłyby puste.
TrzeciaRano, jako całkowicie neutralny obserwator wręcz jestem zmuszony się w pierdzielić.
Wszystko na jedną modłę?
Dolne granice?
— "Trupem las stoi"
— "Ludzie lalki"
To jest dolna granica?
Poruszamy się teraz na portalu literackim, Opowi, więc zakładam, że kryteria oceny wziąłeś/aś w oparciu o właśnie portalowe uśrednienie.
I wyszła Ci dolna granica.
Z 20,30,40 losowych tekstów, te są z dolnej granicy?
Każdy ma własną skalę odczuwania, własne parametry odbiorze i wiem, że teoretycznie powinienem ten komentarz skasować, bo masz więcej niż prawo do takiego spojrzenia na sprawę.
No ale, kurwa, to jest dolna granica?
Dalej mamy styl, przez Ciebie określony powtarzalnym. Czytałeś/aś poprzednie, skasowane już teksty, Jolki_ki?
Albo inaczej. Czy nie jest właśnie też tak, że pewnym świadectwem samego stylu jest umiejętnie dozowania powtarzalność?
Nie no, sorry, masz super nick i w ogóle, ale...
Nie zgadzam się z Tobą tak bardzo, jak tylko mogę. A musisz wiedzieć, że naprawdę staram się nie wchodzić w przestrzeń publiczną wypowiedzi innych osób. Tym razem jednak... no nie.
Po prostu - nie.
Pozdrox
Czytałam to, co jest. Może inaczej postrzegamy poziom "dobry". Dla mnie to na razie takie refleksyjne bajdurzenie. Akcja jest, ale jakaś niewyraźna. Rozumiem powtarzalność i charakterystyczne cechy, natomiast to wszystko opiera się na jednym schemacie. Nie tylko u autorki, można wymienić jeszcze kilka osób. Doceniam, że nie ma rażących błędów i tyle.
Czekam na to, aż powstanie tu coś z normalną akcją i bohaterami, którzy nie są wyimaginowani.
TrzeciaRano, czyli po prostu rozminięcie gustów. Cóż, niezaprzeczalnie masz do tego prawo. Też chciałbym poznać te pisarski tuzy, by sobie uprzestrzennić bardziej Twe osądy.
Każdy ma inne oczekiwania względem lektury. Tak jak mi osobiście pisanie Jolki bardzo odpowiada, w ''Ludziach lalkach'' wznosząc się na wyżyny, tak dla innych ten styl może być refleksyjnym bajdurzeniem, w którym brak ''normalnej akcji''.
a w prozie poetyckiej jest "normalna akcja" i czy nie powinno to właśnie być refleksyjnym bajdurzeniem?
Pytam, bo tez mnie czeka napisanie czegoś w prozie poetyckiej :)
e make i ka pololi, tak, i nikt tego nie neguje, jednak przekrojowe umiejscowienie wśród dolnych granic wydało mi się dziwne, więc zapytałem. Nie chodzi, by coś tu rozpętywać. Jak już ustaliliśmy, każdy ma prawo do oceny i tego się trzymajmy.
TrzeciaRano "Czekam na to, aż powstanie tu coś z normalną akcją i bohaterami, którzy nie są wyimaginowani" - rozumiem Cię. Też lubię akcję, żywą, wartką, bohaterów z krwi i kości. Na tvn-ie często lecą takie półgodzinne seriale, wspaniałe dzieła, a robione ze grosze. Czego tam nie ma, co się tam nie dzieje! Gorąco polecam, być może to trafi w gusta.
TrzeciaRano, tekst należy pod TW, czyli Trening Wyobraźni. Sprawdź na forum w wątku "TW 3.0" o co chodzi. Z góry został narzucony gatunek: proza poetycka, więc nie da się ominąć pewnych rzeczy...
TrzeciaRano moi bohaterowie nie są wyimaginowani. Tak naprawdę wszystko jest prozą życia. A co autor dodaje z fikicji literackiej to już inna broszka, takie jego prawo, tak i ja np. wplotlam elementy fantasmagoria.
Wymiana powyżej wymianą działa się w czasie moje czytania. Jak wiesz, jestem Twoją cichą fanką, ale tym tekstem mnie rozwaliłaś. Serio, coś pięknego. Byłam tam, na tej scenie. Emocje, rosną wraz z tekstem.
Poniżej wyłapałam swoje perełki i jedną literówkę.
"Teatr pokrył się spłoszonymi spojrzeniami spod wielkich wachlarzy, lśniące oczy toczyły się gładko po orbitach, naoliwione i pełne wyczekiwania."
"Pragnęłam lekkości, poklasku, zachwytów, oczu setek i ust tysiąca, z których spijać będę tylko moje imię."
"Tancerki telepały głowami spętanymi siecią trenów, jak larwy w przyciasnych pajęczych kokonach, pragnące uwolnienia, świetlnej rozkoszy."
"Jak oliwne drzewa, pod którymi nazbierało się zbyt wiele opowieści i niewyartykułowanego szeptu, niemogącego swobodnie ulecieć." cudeńka.
" I odmładzają się historię i zaczynają raz jeszcze." tu chyba historie
Ode mnie masz soczystą piątkę. Ukłony dla Ciebie. Zachwycona uciekam:)
Poprawiłam. Bardzo mi miło, że czytasz i nieskromnie dodam, że cytat numer trzy też mi się podoba.
Btw. Widziałam u Ciebie coś podobnego, o drewnianej laleczce. Chyba nawet to "Tańcz!" Ci podkradłam :-D
Witamj
Ciekawy zabieg z przejściem z jesieni do wiosny. Twój tekst mógłby być scenariuszem pod balet. Wszak zawsze klimat tego gatunku zaczyna się dramaturgią, intrygą i wyższością zła nad dobrem. By w następnych aktach zwyciężyła sprawiedliwość.
Lubię takie obrazy subtelne, a zarazem dobitnie podkreślające życie.
Bardzo dobrze, że ktoś tam się przyczepił, iż wszystko na jedną modłę. Jak sztabki złota - też wszystkie takie same, to pewnie bez wartości.
Bardzo dobrze, że się przyczepił, bo mogę dodać do obserwowanych wiedząc, że się nie zawiodę.
Wyśmienite.
Uhu... czas nie stoi w miejscu a w takiej branży jak balet - jego upływ jest szczególnie rygorystyczny wobec adeptów. Kiedyś wiekiem emerytalnym dla kobiet było 40 lat - to pewnie stąd ta magiczna liczba. Tera się zmieniło i to boli. Chyba to jest treścią alegorycznego przekazu, który postanowiłaś zwizualizować na scenie teatru.
To praca na tym samym poziomie jak sport wyczynowy i niezwykła presja otoczenia, ambicje równe olimpijskim. Wielu solistów wycofuje się już w wieku 35 lat i nie mają magicznej kredki :)
Jest trochę biografii znaczących postaci, często bardzo dramatyczne. Pozdrawiam
Mam nieodparte wrażenie, że żaden tekst nie potrafi Cię zaskoczyć, na tyle, byś nie umiał/umiała wyciągnąć i dorobić do niego jakiejś ideologii i historii. I to jest fajne.
Wszechstronna z Ciebie osoba, a już na pewno, oczytana. Pozdrawiam!
Ooo! Jak pięknie!
Cudna proza poetycka :D
Od razu widać, że zestaw Ci siadł, więc kamień z serca!
Co do tekstu: popłynęłam z nim. W pewnych momentach, kiedy akcja zdawała się przyspieszać, kiedy wydawało mi się, że ona wykonuje coraz szybsze piruety, a świat zaczyna wirować... połykałam słowa. Aż musiałam się potem otrząsnąć, przerywając na chwilę i wracałam czytać dalej, próbując dawkować kolejne informacje.
Jestem oczarowana :) Ode mnie piąteczka i kurczę, jednak ta proza poetycka wyciągnęła z ludzi naprawdę fajne pierwiastki twórcze!
Pozdrawiam cieplutko! :)
Cześć, dziewczyno o wyglądzie Calineczki ;D
A i owszem siadł. Ogólnie to nie było słabych zestawów, no może poza jednym z tą dziewczyną od legginsów -_-
Także pięknie Ci dziękuję i za wybór i za ocenę :D
Komentarze (38)
Dziękuję. I też pozdrawiam!
I tu trochę zwrócę się w Twoją stronę. Pretendujesz, razem ze swoim utworem, do jednego z wyżej wymienionych gatunków. Kilka fraz masz żywcem wyjętych z książki, którą jeszcze niedawno czytałam. I frazy te, to właśnie mniej więcej takie "poetyckie bajdurzenie". Każdy czasem wplecie jakąś refleksyjną myśl, inaczej teksty byłyby puste.
Tyle ode mnie. Idę czytać te dobre książki :P
Wszystko na jedną modłę?
Dolne granice?
— "Trupem las stoi"
— "Ludzie lalki"
To jest dolna granica?
Poruszamy się teraz na portalu literackim, Opowi, więc zakładam, że kryteria oceny wziąłeś/aś w oparciu o właśnie portalowe uśrednienie.
I wyszła Ci dolna granica.
Z 20,30,40 losowych tekstów, te są z dolnej granicy?
Każdy ma własną skalę odczuwania, własne parametry odbiorze i wiem, że teoretycznie powinienem ten komentarz skasować, bo masz więcej niż prawo do takiego spojrzenia na sprawę.
No ale, kurwa, to jest dolna granica?
Dalej mamy styl, przez Ciebie określony powtarzalnym. Czytałeś/aś poprzednie, skasowane już teksty, Jolki_ki?
Albo inaczej. Czy nie jest właśnie też tak, że pewnym świadectwem samego stylu jest umiejętnie dozowania powtarzalność?
Nie no, sorry, masz super nick i w ogóle, ale...
Nie zgadzam się z Tobą tak bardzo, jak tylko mogę. A musisz wiedzieć, że naprawdę staram się nie wchodzić w przestrzeń publiczną wypowiedzi innych osób. Tym razem jednak... no nie.
Po prostu - nie.
Pozdrox
Czekam na to, aż powstanie tu coś z normalną akcją i bohaterami, którzy nie są wyimaginowani.
Pytam, bo tez mnie czeka napisanie czegoś w prozie poetyckiej :)
Poniżej wyłapałam swoje perełki i jedną literówkę.
"Teatr pokrył się spłoszonymi spojrzeniami spod wielkich wachlarzy, lśniące oczy toczyły się gładko po orbitach, naoliwione i pełne wyczekiwania."
"Pragnęłam lekkości, poklasku, zachwytów, oczu setek i ust tysiąca, z których spijać będę tylko moje imię."
"Tancerki telepały głowami spętanymi siecią trenów, jak larwy w przyciasnych pajęczych kokonach, pragnące uwolnienia, świetlnej rozkoszy."
"Jak oliwne drzewa, pod którymi nazbierało się zbyt wiele opowieści i niewyartykułowanego szeptu, niemogącego swobodnie ulecieć." cudeńka.
" I odmładzają się historię i zaczynają raz jeszcze." tu chyba historie
Ode mnie masz soczystą piątkę. Ukłony dla Ciebie. Zachwycona uciekam:)
Btw. Widziałam u Ciebie coś podobnego, o drewnianej laleczce. Chyba nawet to "Tańcz!" Ci podkradłam :-D
Ciekawy zabieg z przejściem z jesieni do wiosny. Twój tekst mógłby być scenariuszem pod balet. Wszak zawsze klimat tego gatunku zaczyna się dramaturgią, intrygą i wyższością zła nad dobrem. By w następnych aktach zwyciężyła sprawiedliwość.
Lubię takie obrazy subtelne, a zarazem dobitnie podkreślające życie.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
Dziękuje i wzajemnie!
Bardzo dobrze, że się przyczepił, bo mogę dodać do obserwowanych wiedząc, że się nie zawiodę.
Wyśmienite.
Ps."krzyczały sępimy spojrzeniam" - sępimi* :)
Miło mi. I dziękuję za wizytę.
"złowrogo łypiac strunami szarpanymi przez... " - łypiąc
"Panienki zatoczyły krag, odrzucając harfy" - krąg
"pchana pożądaniem, przekraczaniem granic, rozrywaniem więźów." - więzów
Uhu... czas nie stoi w miejscu a w takiej branży jak balet - jego upływ jest szczególnie rygorystyczny wobec adeptów. Kiedyś wiekiem emerytalnym dla kobiet było 40 lat - to pewnie stąd ta magiczna liczba. Tera się zmieniło i to boli. Chyba to jest treścią alegorycznego przekazu, który postanowiłaś zwizualizować na scenie teatru.
To praca na tym samym poziomie jak sport wyczynowy i niezwykła presja otoczenia, ambicje równe olimpijskim. Wielu solistów wycofuje się już w wieku 35 lat i nie mają magicznej kredki :)
Jest trochę biografii znaczących postaci, często bardzo dramatyczne. Pozdrawiam
Wszechstronna z Ciebie osoba, a już na pewno, oczytana. Pozdrawiam!
Cudna proza poetycka :D
Od razu widać, że zestaw Ci siadł, więc kamień z serca!
Co do tekstu: popłynęłam z nim. W pewnych momentach, kiedy akcja zdawała się przyspieszać, kiedy wydawało mi się, że ona wykonuje coraz szybsze piruety, a świat zaczyna wirować... połykałam słowa. Aż musiałam się potem otrząsnąć, przerywając na chwilę i wracałam czytać dalej, próbując dawkować kolejne informacje.
Jestem oczarowana :) Ode mnie piąteczka i kurczę, jednak ta proza poetycka wyciągnęła z ludzi naprawdę fajne pierwiastki twórcze!
Pozdrawiam cieplutko! :)
A i owszem siadł. Ogólnie to nie było słabych zestawów, no może poza jednym z tą dziewczyną od legginsów -_-
Także pięknie Ci dziękuję i za wybór i za ocenę :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania