Twarz
Wpatrujemy się przez dekady w zwierciadła smartfonów
witryny sklepowe
ekrany kinowe
billboardy miast
odbicia szyb
Zgubiliśmy swoją twarz w głębinach prehistorycznych mórz, rzek i kałuż,
gdzie majaczyła niewyraźnie na powierzchni wody, na skraju ludzkiego umysłu
Piękna bo nieuchwytna, z każdą zmarszczką inna
Teraz leży sztywno na operacyjnym stole
jak muzealny eksponat
rzeźbiony pod dyktando trendów i skalpela
Źródło samouwielbienia i zniszczenia
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania