Twarz kobiety w różach
Zygmunt Jan Prusiński
TWARZ KOBIETY W RÓŻACH
Emilii Kondrackiej
Czasem wraca nostalgia.
Kobieta w kapeluszu z woalką,
z rękawiczkami i apaszką.
Pantofle na wysokich obcasach,
sukienki zwiewne,
jakby retro w czarno-białym kolorze.
Kobiety były zupełnie inne.
Niezmęczone spodniami,
gdzie nic nie widać
oprócz grubości tyłka. -
Ta twarz kobiety w różach,
to Emilia - jakby zeszła
po kryształowych schodach.
Pozytywnie kobieca,
namiętna jak dojrzały orzech
kokietuje idąc do mnie z nowinami.
O pani z obrazu paryskich uliczek,
przyjdź zawsze naga do mojego snu!
Jest tyle miejsca, jest tyle miejsca...
Wiersz z książki „Niebieski blues”
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania