Jarek niech mówi, może w końcu do niej dotrze ta prawda i zacznie chociaż trochę pracować... przecież nie ma zdania, które potrafiłaby poprawnie napisać...
betti betti znowu zaczyna się wściekać. Mówiłem, że długo miła nie będzie, a napady agresji coraz szybciej występują. Nie przejmujcie się, jeszcze chwila i znów zniknie na jakiś czas.
Komentarze (14)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania