TWÓJ GLOS SIĘ NIE LICZY

Nie łudź się że głos twój w wyborach się liczy

Pośród skorumpowanej polityków dziczy

Wybierasz mniejsze zło z brakiem gwarancji

Nowy rozdział historii opresyjnej instancji

 

Siedźmy w domach i pokażmy im palca

Nie chcę żadnego nowych praw walca

Podatków, propagandy, indoktrynacji

I którejkolwiek najświętszej racji

 

Demokracji system jest do wymiany!

Z nią kapitalizm zdyskredytowany

I prawa stworzone do ciemiężenia

Ochrony przemocą zdobytego mienia

 

Ziemia na własność - idea świętokradzka

Dziedziczenie długów - na dzieci zasadzka

Osoby prawnej - koncept z piekła rodem

Uniku odpowiedzialności złodziei powodem

 

Nie wiem co w zamian. Komunizm? Broń boże!

Ofiar jego pod ziemią bulgocze krwi morze

Od czego mamy mądrych niby noblistów

Miliarderów dziesięć razy trzystu?

 

Młodzi i zdolni zamiast świat ratować

Zdecydowali się prostytuować

Sprzedają korporacjom umysły i serca

By więcej zarobił korpo ludożerca

 

Oligarchowie, magnaci, feudały

Dla których największy ucisk za mały

Dla kasy by żonę, dziecko sprzedały

Cudze, nie swoje, w niewolę posłały

 

Dlatego olewam ciepłym strumieniem

Jak życiodajnego słońca promieniem

Wszystkich układu opresji kandydatów

Nie mam zaufania do żadnego z mandatów

 

W proceder zbrodniczy wszyscy uwikłani

Nie mam szacunku do żadnego z tych drani

Wybory to tylko pozory sprawczości

Rak drąży ten system do samych kości

 

Niech świat się zawali w twórczej anarchii

I wymrą dinozaury dzisiejszej oligarchii

Lepsze to niż znosić Trumpa i Putina

Jak jeden na drugiego tyłek wypina

 

Wyobraźcie tylko sobie puste urny wyborcze

Paniką ogarnięte rady nadzorcze

Wszystkie mroczne siły co zło świata powiły

Z nas sobie przez wieki nietykalne drwiły

 

Wyjdą gnomy z ukrycia by status quo bronić

Dystopię normalnością zwaną chronić

Należy wyłapać ich, co do jednego

Bez litości na pręgież posłać nagiego

 

Może egzekucja ta niektórych uzdrowi

Zabrzęczy z ulgi kary grosz wdowi

Bo człowiek człowiekowi łzy jest winny

Gdy przemocą dowodzi że jest lepszy, inny

 

Polityków należy pod ścianę postawić

Do naga rozebrać, ogniem przyprawić

Niech pod klątwą i bólem prawdę wyznają

Czyje interesy najgłębiej w d*pie mają

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania