Twój śmiech, jak echo w ciszy dnia

Twój śmiech, jak echo w ciszy dnia,

Rozświetlało moje serce w mej piersi małej.

Lecz teraz jesteś ode mnie daleko tam,

I tęsknię za tobą, jak ptak za własnym szpalerem.

Wspomnienia jak kwiaty, nieśmiałe łzy,

Przeplatają się z obrazami naszych chwil.

Twój dotyk jak mgła, drażni mą skórę,

Nie mogę uwierzyć, że wszyscy oddalimy się od siebie.

Opuszczeni staliśmy w chwilach smutku,

Gdzie rozstanie zgasło nasze marzenie.

Ale niechaj nadejdzie nowy czas,

Kiedy nasze drogi znowu się złączą.

Moja miłość dla ciebie, jak fala morska,

Napełnia mi duszę, tak głęboko jak studnia.

Twoje oczka błyszczące jak najjaśniejsza gwiazda,

I tylko marzę, byś wyszedł z powrotem zza chmur.

Każdy zachód słońca przypomina mi nas,

Gdzie nasze ciała splatały się w jedno.

Czy mogę tylko wierzyć, że wrócisz do mnie,

Bym znowu poczuła twoje ramiona wokół mnie?

Czas płynie wolno, a ja czekam na ten dzień,

Gdzie znów zobaczymy się i serce zapłonie.

Bo miłość, tęsknota, rozstanie i ponowne spotkanie,

To wszystko jest uczuciami, które nie zginą nigdy.