Twój świat
Twój świat
Twój świat miał być pełen barw
Mijają lata a ty ciągle ten sam
Więc czemu znów biegniemy gdzieś na oślep
Jak ćmy lecimy w ogień paląc się
Nieważne jest to co będzie jutro
Bo dobrze wiesz że nic nie zdziwi cię
Są dni kiedy mam już dość
Słuchania tego kim mogłem sie stać
I ludzi którzy wszystko wiedzą lepiej
Lecz z własnym życiem wciąż nie radzą se
I jedno co jest pewne na tym świecie
To to że Ty już zawsze będziesz grał
Tylko nie mów mi że to już koniec
Że nie masz już sił
Że oddechu brak.
Komentarze (1)
Ostatnie trzy wersy dodają otuchy, nadziei.
Dla mnie 5 ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania