Twoje pośladki burzą wiersze
Zygmunt Jan Prusiński
TWOJE POŚLADKI BURZĄ WIERSZE
Kochliwy się stałem dzisiaj.
Wprowadzasz we mnie ułamki doskonałości,
by wyrzec się zasad dobrotliwej pajęczyny.
Układam muzykę w tobie.
Unosisz się pod metrum wskazanego dźwięku,
w iście skaleczonego kochanka z bajki.
Idealnie się ułożyłaś o pani!
Piszę doskonały erotyk dla kobiety czułej,
a w niej tworzy się cudowna modlitwa.
Rozsadzam skały przybrzeżne.
A ty burzysz swoimi białymi pośladkami,
wiersze, wiersze, wiersze.
Komentarze (2)
*
Bardzo tu zmysłowo😍
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania