Ty i ja
Kocham ten stan, jak promienie słońca wcielające się w poranne pocałunki,
Kiedy czuję twój dotyk, jak letni wiatr, czarujący skórę swą delikatnością.
Twoje oczy, jak tajemniczy las, w którym migocą iskry jak rozświetlone gwiazdy,
A spojrzenie, jak piękny krajobraz, pełen spokoju i bezpiecznej przystani.
Ten uśmiech, jak sen, jak niekończący się taniec marzeń.
Śmiech, jak melodyjny dreszcz, drgający w sercu harmonią nut.
Łącząc się w pocałunku, to jak podróż przez krainę czarów,
Czuję, jakbyśmy wchodzili razem do niekończącego się snu.
I jedynie o co proszę, to by ta magia nigdy nie miała końca,
By ten sen trwał wiecznie, jak wyobrażony świat, gdzie nasza miłość pisze swoją własną opowieść..
~~~~
Chce tylko uprzedzić, że to jest wiersz napisany prosto z serca bez myśli czy jest z rymami czy bez, czy w fajnym stylu czy nie… po prostu jest napisany prosto z serduszka w którym główny bohater tkwi od kilku lat :) ~ kucia
Komentarze (11)
Pozdrawiam
Wszystkiego lekkiego na niedzielę. Szczególnie obiad jakiś lekki, pobudzający polecam :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania