Rozpłakałam się, bo to jest takie... Przypomniało mi się parę cudownych rzeczy z przeszłości. Dziękuję :*
I kurczę, ten Dylan... jest cudny. Chociaż wiem, jaki jest teraz (nie znam całej jego historii, więc nie będę po nim jechać), to był cudny kiedyś.
Piękna historia.
Już czekam na kolejne części!
Buziaki <3
PS: Najlepsze Twoje opowiadanie, serio. Ujęło mnie całkowicie za serce.
Cały rozdział czytałam z bananem na twarzy :D
Dylan jest cudowny <3 a przynajmniej był wtedy, chcę więcej takich rozdziałów! Muszę poznać całą historię, a już nie mogę się doczekać kolejnej części <3 jakby to opowiadanie miało status zakończone, to pochłonęłabym je jednym tchem :D
Zgadzam się z Elorence, że to Twoje najlepsze opowiadanie <3
Pozdrawiam cieplutko :D
Nu taa, we włoskiej kulturze określa się to mianem - pioruna sycylijskiego...
Wyraźnie sugerujesz, że Mike mógłby być nie tylko przyjacielem - czasem tak się jakoś dziwnie układa.
Zgrabnie napisane - przyjemnie się czyta :) Pzdr
Komentarze (9)
I kurczę, ten Dylan... jest cudny. Chociaż wiem, jaki jest teraz (nie znam całej jego historii, więc nie będę po nim jechać), to był cudny kiedyś.
Piękna historia.
Już czekam na kolejne części!
Buziaki <3
PS: Najlepsze Twoje opowiadanie, serio. Ujęło mnie całkowicie za serce.
A owszem, dużo chłopaków było takich cudnych kiedyś :(
Fajnie, że wywołałam jakieś wspomnienia <3 i w ogóle kocham całym serduszkiem za ten komentarz *-*
Dylan jest cudowny <3 a przynajmniej był wtedy, chcę więcej takich rozdziałów! Muszę poznać całą historię, a już nie mogę się doczekać kolejnej części <3 jakby to opowiadanie miało status zakończone, to pochłonęłabym je jednym tchem :D
Zgadzam się z Elorence, że to Twoje najlepsze opowiadanie <3
Pozdrawiam cieplutko :D
Kocham was dziewczynki <3
Przecież nie chciałabyś tego <3
Wyraźnie sugerujesz, że Mike mógłby być nie tylko przyjacielem - czasem tak się jakoś dziwnie układa.
Zgrabnie napisane - przyjemnie się czyta :) Pzdr
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania