O sklerozie

Pamięć zawodzi nas czasami,

nie można na nią liczyć wcale,

nie pozbywajmy jej się za nic,

bo ma dziesiątki innych zalet.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (70)

  • Grisza dwa lata temu
    Chrześcijaństwo ma 2024 lata. A dokładnie 2023 lata, 6 miesięcy, 13 dni, 14 godzin i 35 minut. A nie tysiąc.
  • Dobranocka dwa lata temu
    Z kontekstu wiersza chyba jednoznacznie wynika, że chodzi o milenium (+ 58 lat) chrześcijaństwa w Polsce.
  • Grisza dwa lata temu
    Dobranocka, no pewnie, że wynika. Ale jest niedziela i się nudzę, więc robię sobie jaja. A tak poważnie. Czy jest znana data dzienna w roku 33. śmierci Chrystusa? Pierwszy raz w życiu zadałem sobie to pytanie. Niezależnie od mojego obecnego stosunku do religii mam dyplom ukończenia katechizacji na poziomie szkoły średniej (dyplom, nie świadectwo 4. klasy - nie każdy go otrzymywał). Znasz może odpowiedź?
  • Grisza dwa lata temu
    A czemu nie napisałaś w komentarzach, że zmieniłaś tytuł z "Tysiąclecia chrześcijaństwa" na "1058 - lecie chrztu Polski"?
  • Dobranocka dwa lata temu
    Grisza z tego co mi wiadomo to najprawdpodobniejsza data i godzina śmierci Chrystusa to godz. 15.00, piątek 3 kwietnia 33 roku n.e.
  • Dobranocka dwa lata temu
    Grisza nie ma tutaj zwyczaju wpisywania w komentarzach zmian tytułu, który najprawdopodobnie i tak zmienię później na jeszcze jakiś inny. Ten mi się nie podoba.
  • Grisza dwa lata temu
    Dobranocka, chodzi mi o to, że info o zmianie tytułu wyjaśnia sens mojego komentarza.
  • Dobranocka dwa lata temu
    Grisza to teraz po tej wymianie zdań i tak już wszyscy wiedzą o co chodzi. Bo tutaj ludzie często czytaja najpierw komentarze, a później twór, jaki wstawił autor.
  • Grisza dwa lata temu
    Dobranocka, a swoją drogą masz rację - ten tytuł jest niefajny. A tak w ogóle, wiersz dla zainteresowanych jest dość sprawnie napisany. Bezpretensjonalny, dla ludu... Napisać, przeczytać, przejść dalej...
  • Grisza dwa lata temu
    Dobranocka, tak, ale dopiero po tej wymianie zdań!
  • Dobranocka dwa lata temu
    Grisza tą informacją mnie nie pocieszyłeś. Lepiej, żeby zapadał w pamięć na wieki, metoda pzp - przeczytać - zapamiętać - powtarzać, jak Grób Agamemnona Słowackiego, Świteziankę Mickiewicza, czy Smutno mi Panie Norwida. Ale rzeczywistość skrzeczy.
  • Grisza dwa lata temu
    Dobranocka," rzeczywistość skrzeczy"? A skąd to?
  • Dobranocka dwa lata temu
    Grisza Wyspiański? Sklerozę mam.
  • Grisza dwa lata temu
    Dobranocka, Wyspiański! Jeszcze powiedz, że z Wesela! No to przeczytaj Wesele jeszcze raz (bo czytałaś już, prawda?) i jak znajdziesz tam stwierdzenie " rzeczywistość skrzeczy", to daj mi znać. Masz maturę, prawda?...
  • Grisza dwa lata temu
    No i? Znalazłaś Wesele w internecie? A może masz na półce? Przeczytałaś? Pomogę Ci: akt I, scena 24.
  • wikindzy dwa lata temu
    Mniej, za czasów Jezuska jeszcze nie istniało, Pawełek je tworzył.
  • Podoba się, sympatyczny rym władca – gwiazdka. (Ale obraźliwy koment powyżej... autorowi nie wypada się obrażać, ale naprawdę...)
    Pogaństwo było u nas w rozkładzie bez wątpienia, dlatego tak łatwa była chrystjanizacja mimo wszystko, i nawet nikomu nie zależało na przechowaniu tradycji, potrzebny był nowy start...
  • Dobranocka dwa lata temu
    Pogaństwo prawdę mówiąc pasowało do Słowian jak siodło krowie. Na Litwie chyba nieco mocniej się trzymało. Chrzest to był taki reset, ale nie sztuczny, jak obecne wprowadzane przez zblazowanych dobrobytem politów, ale naturalny. Pewnie zostało przyjętę z dużą dozą optymizmu, tak by wynikało że przyjęto je bez perturbacji. Dopiero dzisiaj pseudohistory wymyślają jakąś reakcję pogańska, ale nie mają na nią żadnych dowodów. My witaliśmy misjonarzy chlebem i solą oraz winem i mięsiwami, a tacy Prusami potraktowali św. Wojciecha wiadomo jak.
  • Dobranocka, coś dziwnego było, pewnie dlatego twierdzono kiedyś że u nas nawet kapłanów nie było pogańskich. Dla mnie różne religje (nie każda) to różne przekłady tego samego, a jak wiadomo Duch działa w innych religjach również co mówił Jan Paweł II i Franciszek teraz to samo. Coś mi się zdaje że przed Mieszkiem już wykończono kler, bo skąd scentralizowane państwo Polskie? Tego się nie robi ot tak, cesarz Chiński to samo zrobił paląc xięgi, u nas musiało być identiko...
  • Dobranocka, dopisek: palił żywe xięgi, ludzi.
  • Dobranocka w sensie u nas.
  • Dobranocka dwa lata temu
    Bajkot z Miedzyświata poganinem był chyba Popiel i stąd ta historia o myszach, które go zjadły. Być może ojciec Mieszka nie chciał, by kojarzono go morderstwami politycznymi, dlatego ówcześi propagandziści stworzyli taką historyjke powtarzaną do dzisiaj. Zniknięcie księcia z dworem zwalono na Bogu duchwa inne myszy.
  • Dobranocka dwa lata temu
    err miało być: Bogu ducha winne myszy.
  • Dobranocka, to ma sens :D
  • Grisza dwa lata temu
    Dobranocka (i inni), chrzest w 966 roku przyjął dwór książęcy w celach politycznych. Polska w tym czasie pozostawała w tym regionie jedynym państwem pogańskim, co skazywało nas na porażkę w jakimkolwiek sporze, a takich w tamtym czasie nie brakowało. Angażowaliśmy się bardzo aktywnie w rozgrywki słowiańsko - germańskie. Poza tym trzeba było odpierać napór Niemców na wschód. Ugruntowanie się się chrześcijaństwa w Polsce, to proces kilkusetletni. Reakcja pogańska w XI wieku jest faktem, nie "wymyślonym" dzisiaj, tylko uznanym przez historiografię polską XIX i początku XX wieku. Historiografię, jakby nie było, przesyconą chrześcijaństwem. "Dziady" Mickiewicza i przywołane tam obrzędy są wciąż żywe w XIX wieku! Warto zgłębić temat, zanim zacznie się bajdurzyć. A co z Weselem? Wiesz już, gdzie się potknęłaś?
  • Grisza, odpowiadać, bo też do mnie, na chamski komentarz nie mam ochoty, ale bajdurzenie to jest to że spory rozwiązuje się nie wojskiem a religją. Krzyżakom jakoś nasz chrzest nie przeszkadzał. A i każdy kto tak się mądrzy sam gówno wie – to zawsze się potwierdza.
  • Grisza, a ponieważ tutaj, jak wszędzie, jest zasada odpowiadania tylko kiedy ktoś ma ochotę (wstrętna mi zresztą), to ja nie mam ochoty, więc ewentualnej odpowiedzi Twojej czytać nawet nie będę.
  • Dobranocka dwa lata temu
    Grisza śmieszy sie uznanawanie jakichś starych, sympatycznych obyczajów ludowych, czy to cmentarnych, czy weselnych, czy jakichkolwiek innych jako dowód na nieprzyjęcie się chrześcijaństwa, czy na świadomą złośliwość ludu wobec chrześcijańśtwa. Wręcz przeciwnie. To tylko dowód (np. takie opisane przez Mickiewicza obrzęd dziadów), na to, że chrześcijaństwo było a) tolerancyjne na inności, b) wcale ich nie zwalczało, ani nie zabraniało, co najwyżej łagodnie krytykowało c) nawet te niektóre piękne starodawne obyczaje adoptowało, jako immanentny element różnych uroczystości religijnych.
  • Grisza dwa lata temu
    Bajkot z Miedzyświata. Chłopcze, przeczytasz, przeczytasz... Ale nic z tego nie dotrze do Ciebie. Bo: 1. Mój komentarz nie był chamski. Jak zresztą żaden z moich komentarzy. 2. O historii wiesz mniej niż zero.
  • Dobranocka dwa lata temu
    Dzisiaj też ludzie wierzą w czarne koty przebiegające drogę, jako symboli nieszczęścia. Gdy zapytasz kogokolwie o teologiczna ocenę takiego zjawiska, co najwyżej spotkasz się z uśmiechem godnym politowania. Pewnie będąc w Turcji, czy innym kraju islamskich przywoziłeś sobie taki amulet zwany "okiem proroka"? Niektórzy wierzą w jego cudowna moc. Cóż na głupotę nie ma silnych, po co jej zabraniać.
  • Dobranocka dwa lata temu
    Grisza skoro w Weselu znalazłeś użytą przeze mnie frazę, to widocznie stamtąd pochodzi. Nie chce mi się sprawdzać.
  • Dobranocka dwa lata temu
    Bajkot z Miedzyświata bardzo ciekawa historia z tymi poganami, czyli naszym przodkami, w sensie praszczurami Polaków. Pewnie kapłani zostali jakoś zbałamuceni kasą, tak jak dzisiejsi zdrajcy rający Unię Europejską. Masz rację, Mieszko miał już państwo jako tako zorganizowane, więc przyjmując chrześcijaństwo nie musiał się obawiać jakiejś opozycji. W tym sęk, że chrześcijaństwo było wówczas rodziną wolnych narodów, a dzisiejsza Unia Europejska to coraz większy zamordyzm w stylu sowieckim, z którego nie bardzo jest gdzie uciekać. Jak ludzie zaczną gryźć tynk ze ścian, i braknie zimą prądu, bo idioci lewaccy zlikwiduja ostatnie kopalnie to może się ludzie obudzą, ale będzie już za późno.
  • Dobranocka, tak, to że można przekupić WSZYSTKICH to wiemy z końca xviii wieku, nie do wiary jakie zeszmacenie honoru, nawet niedostrzegane za bardzo wtedy chyba. Dzisiaj czemu inaczej miałoby być, a nawet Korwin mówi że być agentem to nic złego. Króla przekupić nie tak łatwo, czy władcę jakim był Mieszko. Chyba się nie obudzą, zbyt nienawidzą czegoś, czego chyba nie rozumieją zresztą...
  • Dobranocka dwa lata temu
    Bajkot z Miedzyświata otóż to, dlatego monarchia, albo oświecona dyktatura, typu Franco bądź Pinoczet, gwarantuje rozwój i zachowanie niepodlełgości państwa. O ile król lub dyktator nie są jakimiś półgłówkami lub niedojdmi. W naszej historii było paru takich nienadających się królów, niestety. Filip Macedoński, ojciec Aleksandra Wielkiego śmiał się do rozpuku z demokracji ateńskiej, kupując tam sobie dowolną liczbę stronników. Nawet nie musiał ich podbijać siłą. Jak słyszę, że ktoś mówi, że demokracja to najlepszy ustrój, to wiem że mam do czynienia ze skończonym głupkiem.
  • Dobranocka, ßczególnie że Churchill zwykle tu cytowany wcale tego nie powiedział, nie ma tego w tym przemówieniu gdzie niby jest, ale jeden parszywiec po tej informacji ode mnie nadal to powtarza na innym forum... Tacy to ludzie ci demokraci...
  • Dobranocka dwa lata temu
    Bajkot z Miedzyświata pamiętaj, że o demokracji pozytywnie może mówić tylko skończony świr i głupek.
  • Dobranocka, i tak łagodny jesteś dla nich 👍
  • Dobranocka dwa lata temu
    Bajkot z Miedzyświata bo nie chcę ich obrażać. Ich stan to nie ich wina, ale sączonej głupkom do ucha propagandy medialne i pewnie wykładowców w szkołach i na uczelniach.
  • Dobranocka, racja, powtarzają tylko to, co "wszyscy wiedzą"... Sam kiedyś wierzyłem w ewolucję na przykład pod wpływem Lema...
  • Dobranocka dwa lata temu
    Bajkot z Miedzyświata dlatego warto myśleć samodzielnie, uczyć się historii bo ona jest nauczycielką ludzkich zachowań.
  • Dobranocka, z pewnością, obyczaje i zachowania dość mnie zajmują, ściśle łączą się z wierzeniami, czyli głównym moim tematem, podobnie jak język.
  • Starszy Woźny dwa lata temu
    Bajkot z Miedzyświata , To dobranocka facetem jest?
    psychol na psycholu.
  • Dobranocka dwa lata temu
    Bajkot z Miedzyświata i tak trzymaj Weleborze.
  • Starszy Woźny, nie wiem tak naprawdę...
  • ireneo dwa lata temu
    Co wiemy o zwierzchności zbrodniarzy spod znaku Chrystusa gdy Mieszko z jego dworem chrzest przyjąć musiał.
    +++++ 🛐🛐🛐
    “6 września 972 roku Jan XIII „powrócił do domu Ojca”. Papież zmarł podczas upojnej nocy z pewną młodą mężatką. I to nie miłosne igraszki zabiły Jana, ale rozwścieczony mąż, który przypadkiem zastał parę cudzołożników w trakcie oddawania się największym namiętnościom”
    Nagiego wywalił na ścieki fekaliów.

    A wcześniej:
    “Żądał, aby usługiwały mu wyłącznie młode dziewczęta, które wkrótce stawały się jego oddanymi faworytami. W Pałacu Laterańskim utrzymywał specjalny harem złożony wyłącznie z dziewic. Za specjalną opłatą dzielił się nim z biskupami. Rzym aż huczał od plotek, że Jan uwiódł najpierw konkubinę swojego ojca, a potem własną siostrzenicę. Czasami pojawiały się również głosy, że sypiał z własną siostrą.”

    Set, od Adana, też w boskim błogosławieństwie spłodził katolicki ludzki ród. Z siostrą Azurą począł 33 reproduktorów i 23 materace. Tfu.

    Na koniec pobudki prowadzące do mordowanie słowiańskich patriotów opornych przyjęcij, boga ciapatego imigranta z Bliskiego Wschodu
    “ Każdej uczcie obowiązkowo towarzyszyły nagie kobiety, które swoimi tańcami umilały papieżowi posiłek. Uwielbiał polowania i grę w kości, na którą przeznaczał ogromne sumy pochodzące z papieskiego skarbca.”

    Skarbiec ten od 966 roku .musieli zasilać też Polanie. (Mieszko po chrzcie i ślubie nie wygnał żadnej z sześciu żon).

    Jakim trzeba być wszawym targowiczaninem aby nie pochylić głowy przed naszymi praojcami, którzy przelali krew swoją i gwałconych żon w obronie dziedziczonego dorobku kulturowo-obyczajowego i wiary swoich przodków, aby tacy zdegenerowani paśli swoje zboczone hucie w imię ojca syna i ducha za darowanie urojeń, które krzyżem zniewoleni mieli w swoich mitach.
  • Dobranocka dwa lata temu
    Puk, puk jest tam coś w tym pustym łbie?
  • Grisza dwa lata temu
    Dobranocka, nie jestem pustym łbem. Nie widzę również powodu, żeby mnie tak nazywać. W swoich komentarzach, jakkolwiek często kąśliwych, staram się zachować umiar. Co do Wyspiańskiego, bo widzę, że jesteś wyjątkowo odporna na wiedzę, to objawiam Ci, że w Jego Weselu nie "rzeczywistość", a "pospolitość" skrzeczy. Tylko, że Tobie nie chciało się przez kilka godzin zerknąć do tekstu, ignorantko... Na pewno masz maturę?
  • Dobranocka dwa lata temu
    Grisza to był koment nie do Ciebie, chyba że jesteś klomen Ireneusza ateusza.
  • Grisza dwa lata temu
    Dobranocka, OK, rozumiem. Ale wiesz już co u Wyspiańskiego skrzeczy? :)))
  • Dobranocka dwa lata temu
    A po co było sprawdzać, i co do tego ma matura? Czy Wyspiański ma zastrzeżone wyrażenia "pospolitość skrzeczy" w urzędzie patentowym? Tu zostało twórczo rozwinięte, czyli sparafrazowane. Ani to żaden błąd, ani powód do wstydu, jedyny może że się nie wiedziało, skąd pochodzi oryginał, ale Wyspiański trafiony bezbłędnie.
  • Grisza dwa lata temu
    Dobranocka, nie zgadzam się z Tobą! Absolutnie nie zgadzam się z "twórczym rozwinięciem", czy też "sparafryzowaniem" słów Wyspiańskiego. Ja rozumiem i wiem, że sformułowanie "rzeczywistość skrzeczy" stało się powszechne. Ale to nie znaczy, że nie należy przywracać na każdym kroku właściwego cytatu. Posługujemy się językiem polskim. Korzystamy z jego dobrodziejstwa. Postarajmy się więc...
  • Dobranocka dwa lata temu
    Grisza mnie natomiast nie wydaje, żebyśmy musieli się na codzień posługiwać jakimiś określonymi frazami. Język się zmienia.
  • Grisza dwa lata temu
    Dobranocka, Powiedz szczerze. Tak między nami. Czy pisząc "rzeczywistość skrzeczy" kierowałaś się cytatem z Wesela? Bo jeśli tak, to po prostu popełniłaś błąd. I nie wahaj przyznać się do tego. Bo to - jak już wskazałem - powszechne. Ja akurat jestem na tym punkcie wyczulony. Niemniej nie zapominajmy - Wyspiański nigdzie nie napisał :rzeczywistość skrzeczy".
  • Grisza dwa lata temu
    Więc?
  • Dobranocka dwa lata temu
    Grisza nie, to mój pomysł autorski i traktuj go jako mój osobisty wkład w rozwój języka polskiego;)))
  • Grisza dwa lata temu
    Dobranocka, Nie zgadzam się nadal, bo 4 godziny temu spytałaś: "Wyspiański"? No to wtedy odpowiedziałem "Nie, nie Wyspiański". Ale niech już tak zostanie.
  • Dobranocka dwa lata temu
    Grisza ok.
  • ireneo dwa lata temu
    Dobranocka
    Strasznie inteligentna riposta lepiej ty przedszkolakom myślenie zostaw. A teraz dlaczego.
    Termin kwietniowy przyjmowany dla kometcyjnej celebry to żaden chrzest Polski, a dworu, mawet dworku gdyż nie całego, Mieszkowego. Polska albo Polanie jeszcze ze cztery wieki (wiesz ile to cztery wieki) stawiali krwawy opór przeciwko zniewoleniu. Byly to powstania antyklerykalne, skazane oczywista oczywistość na okrutną rozprawę. Na zgliszczach swiątyń i grobach stawaly wylęgarnie dzsiejszej pedofilskiej rozpusty i zbrodni bsjczęśviej jugdy nie rozluczonych b
  • ireneo dwa lata temu
    "zpedofilskinej rozpusty i zbrodni bsjczęśviej jugdy nie rozluczonych b" - kontynuuję
    pedofilskiej rozpusty i zbrodni najczęściej nigdy nie rozliczonych.
    Wskazanym jest, kaciotku, podciągnąć swoje klepki pod fakty choćby spisane przez kronikarzy zanim się wklepie sztokholmską uniżoność ofiar wobec strażników niewolenia nie tylko ciała ale i duszy.
    Tak widzieli zbrodniczą religię ci, których pokoleniom imputujesz podxiękowanie za wynarodowienie i kululturowe wydziedziczenie.

    "„U was,chrześcijan, pełno jest łotrów i złodziei; u was ucina się ludziom ręce i nogi, wyłupuje oczy, torturuje w więzieniach; u nas, pogan, tego wszystkiego nie ma, toteż nie chcemy takiej religii! U was księża dziesięciny biorą, nasi kapłani zaś utrzymują się, jak my wszyscy, pracą własnych rąk”.
    Religie są dla ludzi bez rozumu (Pilsudski) więlęc sbie popukaj

    Puk, puk, wali paciorek do glowy - pszyszłem po rozum niech glowa otworzy
    - niech paciorek przestwnie walic i drzeć rylo
    ,rozumu tu nie ma i nigdy nie bylo..Amen paciorku
  • ireneo dwa lata temu
    Piękna była Polska cała,
    nim się czarnym spodobała.
    Ludzie żyli z sobą w zgodzie,
    sąsiad gościem był w zagrodzie.

    Zaśmiecili ją krzyżami,
    zasmrodzili gromnicami.
    Pora wziąć się za odnowę,
    i przepędzić świętą krowę.

    Wrócić dawny ład, porządek,
    wiedzę czerpać z mądrych książek
    Kraj przewietrzyć, lud oświecić,
    cieszyć się radością dzieci.

    A kto chce miłować boga,
    i jego sługi w brokatach
    wolna wola, w swoich progach.
    czym w wierze chata bogata

    +++++ 🛐🛐🛐
    (ireneo, Listy do pustogłowia, 15;23)
  • Poncki dwa lata temu
    Piszesz o tym chrześcijaństwie jak bybwcześniej nic nie było.
    Najstarsze odkryte pismo ma 6k lat.

    Chrześcijaństwo ma (tak jak wcześniej już było komentowane) nieco ponad 2k i w zasadzie można powiedzieć, że duszpasterze przechulali cały dorobek. Ile w tym czasie było religii? W ilu bogów wierzono?
    Prognozy są takie, że Chrześcijaństwo powoli odejdzie w niepamięć, ale świat się wtedy nie skończy. Pojawi się kolejna religia. Mocniejsza. Będzie trwała kilkadziesiąt pokoleń, starszyzna stanie się zachłanna, siła wiary osłabnie. Pojawi się następna.

    A wracając do chrztu Polski... to smutny dzień był. Nasi przodkowie uważali, że można przyjąć silniejszego boga. W skrócie oznacza to, że oddali swoją wiarę w niepamięć. Poddali się przed obcym bogiem.
  • Dobranocka dwa lata temu
    Może nieświadomie, ale przedstawiłeś teorię marketingową zwaną "Cyklem życia produktu". Zgodnie z zapowiedzią Jezusa w czasie paruzji faktycznie wiara osłabnie, ale chrześcijanie, ci prawdziwi pozostaną i będą się cieszyć z jego przyjścia. A odstępcom włosy na glowie staną z przerażenia. To takie wizje z apokalipsy, które się już spełniają powoli.
  • Poncki dwa lata temu
    Dobranocka
    To jest pobożne życzenie ludzi pobożnych. Wizja. Mój kolega miał wizję, że przejedzie go auto i potraciła go koparka, drugi miał wizję, że będzie milionerem, dalej jest biedny. Statystyka jakaś jest, ale najważniejsze, że pili to samo.

    Biorąc pod uwagę te wszystkie kłamstwa, które serwuje kościół, nie sposób uwierzyć w największego straszaka - koniec świata. Kiedyś autobusem jechałem i kobieta wstała, zaczęła mówić o okrucieństwie tego świata i o tym, że widziała we śnie koniec świata 2010...
  • ireneo dwa lata temu
    Tego "wżodem bywasz " oddaje ci. Epitety sobie daruje bo nie widzę.potrzeby aby znizać się do szmatławego poziomu.
    .Może wasi przodkowie uwazali, mogą przyjąć ekonomicznego imigranta za boga. Moi jesli przyjęli to dla ratowania życia. Książe Prusów nie przyjąłz to.mu w imie boga przybili jelito do swiętwgo drzewa i pałaszując mieczami gonili dookola pnia aż owinął się tym jelitem. Plemie Prusów wycilięli zniewololi. Takie to jest dobelrodziejstwo Maryjno-Jezusowe.
  • Poncki dwa lata temu
    Irek, skończ już pierbiczyć. Nakręcasz się jakbpozytywka, tylko brzęczysz później niemiłosiernie.
  • ireneo dwa lata temu
    Poncki
    rozumek nie trybi, może gdyby miał z 50 IQ
    uzasadnilby ten bełkot, spamerze paciorkowy
  • ireneo dwa lata temu
    Poncki
    Łepetyna wyjałowiona wymachuje argumentami ad personam
  • andrew24 dwa lata temu
    Super,
    Niestety POLSKOŚĆ, silna Polska uwiera, pokazali to niektórzy w komentarzach.

    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego dnia
  • Dobranocka dwa lata temu
    Oj uwiera niektórych, uwiera Andrzeju. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam.
  • ireneo dwa lata temu
    Polskość po niewolą świętopietrza?
    Hejterski.paciorku, ta polskość przejawia się tym, że z Mieszkiem nie dogadałbyś się gdy Putin z Włodzimierzem I, czy Natanjahu z Mojżeszem jak najbardziej. Co wy mata w tych zniewolonych łepetynach poza podnóźkową uniżonością. Godności zero.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania