Uchu

Kupiłeś kiedyś sowę? Ja tak, ogólnie chciałem największą, najmądrzejszą i białą. Jak zwykle dałem się zagadać i dostałem małą, wyliniałą, szarą kulkę. Nie wiadomo gdzie kuper, a gdzie dziób, zawsze takie bidy po przygarniam. Karmisz i poisz to małe gówienko. Zasypia wtulone w twoją szyję. Co rano skrzeczy, chce jedzenie, a ty myślisz czemu nie przygarnąłeś gołębia.

Nagle wszystko się zmienia, pióra, pazury i dziób. Już nie jest brzydkim kaczątkiem, tylko dorosłym puchaczem, niezwykłej urody.

I kocham tego skrzekacza bardzo, nawet od szopa jest ukochańszy.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • Tjeri 09.11.2021
    https://m.youtube.com/watch?v=nnPjqw7PqQ4
    :)))
    Gorzej jak karmisz ratlerka a wyrasta rottweiler.
  • Agata Durka 10.11.2021
    Tak jest. Mój sp.tata kupił mi kaukaza, a miał być taki piesek do kolan ?
  • Cicho_sza 09.11.2021
    Aż by się chciało takiego puchacza przytulić. Fajny opis.
    Pst.. brzydki, nie brzytki
  • Agata Durka 10.11.2021
    Dziękuję.
  • Tjeri 09.11.2021
    Tak się jeszcze zastanawiam... Zawsze wydawało mi się, że sowy "robią" uhu przez samo h. Być może obie formy są poprawne, ale tak na wszelki wypadek zwracam uwagę.
  • Agata Durka 10.11.2021
    Tak "uhu" to według słownika jest poprawny odgłos sowy ale mój Iwan, tak przeciąga, stąd to " uchu" :)
  • cos_ci_opowiem 10.11.2021
    To z niemieckiego. :)
  • Agata Durka 10.11.2021
    cos_ci_opowiem a jak czysty ptak z Austrii?
  • Cicho_sza 09.11.2021
    Sowy, w zależności od gatunku "robią" tak: Puszczyk "huu-hu" lub "huuuuhu";
    płomykówka "chri", pójdźka "kuwit kuwit" lub "puijit-puihit" Sowa uszata
    zaś "nu-u-u-u-u-uhu".
    cyt. "Ptaki" F.Vilcek Bratysława 1987

    Tjeri, to jak widać nie jest tylko zwykłe uhu ?
  • Tjeri 09.11.2021
    Jako płomykówka oświadczam uroczyście, że żadnego "chri"mkania nie uprawiam! :)))
  • Paweł Beer 10.11.2021
    Nie ma to, jak dobra inwestycja:)
  • Agata Durka 10.11.2021
    Opisać inne moje zwierzaki? Jest ich sporo. Sowa nie była kupiona tylko przygarnięta z azylu dzikich zwierząt.
  • Tjeri 10.11.2021
    Oo, czyli to real opis! Super, masz bubo? Duży? Napisz coś więcej!
  • Agata Durka 10.11.2021
    Spory, przywieziony z Polski. Nie mogłem biedaka zostawić, teraz jest ze mną w Kanadzie. Ale serio, pierdoła z niego straszna.
  • Tjeri 10.11.2021
    Agata Durka samo przewiezienie nie było pewnie proste.
    Sowy są przefantastyczne. Najbardziej kocham płomykówki, ale inne gatunki też są wspaniałe. Koło domu stacjonują mi uszatki (czyli obok puszczyka najliczniejsze w Polsce sowy), ale niedawno słyszałam też głos włochatki. A puchacza tak w naturze nigdy nie widziałam (w zoo tylko). Zazdraszczam!
  • Pan Buczybór 10.11.2021
    wychować puchacza to osiągnięcie
  • pansowa 11.11.2021
    Nie da się :)))

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania