Piecuszek smutno, choć wydaje się, że ze szczęśliwym zakończeniem. Wiesz, te obrazy budowania wieży skojarzyły mi się z światem autystykow. Takie wyobcowanie, wycofanie, utrata zainteresowania, wrażliwość na dotyk i światło. Do mojej wyobraźni bardzo to przemawia, bo mam w domu takiego delikwenta że spectrum.
Szkoda, że z zaburzeń neurologicznych nie da się obudzić jak że śpiączki.
Dzięki za ten tekst. Było warto poczekać z lekturą.
Szukanie bezpieczeństwa w chłodzie, w bezczuciu. Aż takie "zamykanie oczu" ze strachu przed utratą, bólem miłości, że popada się w śpiączkę. Możliwe, że to prawda, a możliwe, że to baśń. A możliwe, że ucieczka w baśń. Ciężko po lekturze.
Od przeogromnej wrażliwości do katatonii z wieloletnim stuporem, ech. Straszne skutki psychicznego bólu. Bardzo ważne tematy czynisz sensem swojej twórczości. Nie jesteśmy wg jednej miary uszyci.
Opowieść, która boli czytelnika.
Cierpieli rodzice. Aż do śmierci. A bohaterka, która ucieka przed nawet potencjalnym bólem?
Też. Płaci za ucieczkę swoim wyizolowanym życiem w wieży.
Ale:
"Może uda się jeszcze trochę pocierpieć na tym świecie, żeby zdobyć nowe (wspomnienia). Może…"
Oby. Życie ma wpisane w siebie cierpienie, lęki, krzywdy.
Trzeba to dzieciom tłumaczyć.
Znakomicie piszesz.
5.
Zapraszamy do zabawy z LBnR
Tematy to:
1) Biuro rzeczy znalezionych
2) Ostatni toast
Można poruszać się w jednym temacie, lub w drugim, albo połączyć obydwa.
Niech wyobraźnia poruszy wasze listopadowe wieczory.
Termin do 30 listopada [północ] (pewnie przedłużymy)
Liczymy na Ciebie!
Więcej znajdziesz tutaj: https://www.opowi.pl/profil/literkowa-bitwa-na-rymy/
Literkowa
Komentarze (9)
Szkoda, że z zaburzeń neurologicznych nie da się obudzić jak że śpiączki.
Dzięki za ten tekst. Było warto poczekać z lekturą.
Wielka szkoda, że nie można się obudzić z takich zaburzeń. Bardzo dziękuję za te słowa i skojarzenia.
Baśń z elementami prawdy. Dziękuję za rozważania i słowa, że ciężko po lekturze, bo znaczą, że tekst poruszył.
Opowieść, która boli czytelnika.
Cierpieli rodzice. Aż do śmierci. A bohaterka, która ucieka przed nawet potencjalnym bólem?
Też. Płaci za ucieczkę swoim wyizolowanym życiem w wieży.
Ale:
"Może uda się jeszcze trochę pocierpieć na tym świecie, żeby zdobyć nowe (wspomnienia). Może…"
Oby. Życie ma wpisane w siebie cierpienie, lęki, krzywdy.
Trzeba to dzieciom tłumaczyć.
Znakomicie piszesz.
5.
Tak. Trzeba tłumaczyć, ale czasem te tłumaczenia nic nie dają, choćby nie wiem, jak się starać.
Dziękuję za komentarz, bardzo mnie poruszył.
Tematy to:
1) Biuro rzeczy znalezionych
2) Ostatni toast
Można poruszać się w jednym temacie, lub w drugim, albo połączyć obydwa.
Niech wyobraźnia poruszy wasze listopadowe wieczory.
Termin do 30 listopada [północ] (pewnie przedłużymy)
Liczymy na Ciebie!
Więcej znajdziesz tutaj: https://www.opowi.pl/profil/literkowa-bitwa-na-rymy/
Literkowa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania