Ucieczka

Całymi dniami myślę,

gdzie chciałbym być.

Co robić, co miałoby się wydarzyć.

Stale odczuwam brak,

czekam na coś lepszego.

Na zaplanowane wydarzenie,

na kolejną zmianę.

 

Mogę zamieszkać i na końcu świata,

ale przeniosę się tam z wszystkim.

Będę wciąż sobą,

żadne miejsce tego nie zmieni.

W ten sposób nie znajdę odpowiedzi,

na dręczące pytania.

 

Zapełniam dzień wyobraźnią,

myślami i pragnieniami.

Naiwnie czekając,

aż mnie coś w końcu napełni.

Ile czasu jeszcze potrzebuję,

żeby porzucić tą iluzję?

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania