Ucieczka
Bez wiatru,
Bez deszczu,
Słońca.
Chowam się
Przed ludźmi.
W ciszy
Uciekam
Od zgiełku dusz.
Brudnych,
Zamkniętych w zakurzonych ramach.
Uciekam przed rzekami krwi,
Przed murami
Grodzącymi egzystowania.
Pojedyncze
W osobnych zagrodach
Palą własne ogniska.
Uciekam cały czas
I uciekać będę nadal,
Dopóki ze swojej kryjówki,
Nie zobaczę jak runą mury
Popchnięte przez ofiary ludzkości.
Jak zapłonie stos nieruchomych ciał
Wreszcie ze sobą połączonych.
Dopóki nie zobaczę postaci kary,
Która dosięgnie i mnie.
Komentarze (12)
Dzięki :)
Dziękuję za opinię :)
:-)
:-)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania