UFO na demonstracji!
Dziś minął trzeci dzień, gdy poznałem Fochsa. Przybył na Ziemię z odległej planety, o której żaden astronom nic nie wie. Jego pojazd wielkości średniego koła samochodu osobowego miał kolor ciemnozielony i być może z tego powodu nie zwrócił uwagi manifestujących ludzi i otaczającej ich policji.
Gdy otworzył się właz tego pojazdu kosmicznego , ukazała się niewielka postać Fochsa ubranego w kosmiczny kombinezon. W ręce trzymał tzw. translator, czyli cybernetyczne urządzenia do tłumaczenia mowy i uruchamiając je, nawiązał ze mną rozmowę.
Dowiedziałem się, że celem wizyty u nas jest pomoc ludziom i wskazanie im prawdy kosmicznej, którą jest miłosierdzie i współczucie. Niestety, rozmowa nie trwała długo, gdyż demonstracja nabierała na sile i uczestnicy naganiani przez policję zaczęli uciekać, a na Fochsa i jego pojazd najechał policyjny wóz opancerzony. Zmiażdżył statek kosmiczny i jego pilota.
Z tego bliskiego spotkania trzeciego stopnia nauczyłem się jednego, że należy unikać demonstracji.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania