Ukryci w swoich norach

a ja jestem w twoich oczach

jestem w duszy tętni się jeszcze życie

mimo że jest tak ciii-cho-sza

 

znów cholerna cisza unosi się w moim śnie

tam kwieciste ścieżki i śpiewające echo

jest wspomnieniem pejzażu płóciennego

 

gdzie mężczyzna żona kochanka

i jej babka błąkają się po omacku

tworząc jedno tło

 

znów ktoś chowa wzrok do walizki

przekrzykuje echo

 

ciii-cho-sza bo śnię

i nic mi po tobie

gdy maluję znikam w tunelu

 

krzyż

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania