Mówią, że... był kiedyś taki jeden sprawiedliwy
ze śladu na ciele
jak nieśmiały pierwszy
publiczności oklask
który porywa
za sobą następne
na białą posadzkę
spadła kropla krwi
druga dziesiąta
te krople to słowa
słowa które
miały być poezją
Następne części: Mówią do niej „Boże”
Komentarze (6)
nie potrafił
trzymać języka
za zębami
wszyscy
wiedzieli że
znał tajny rym
który sprawiał
że chcący płakać
uśmiechali się
pewnie pobyłby
jeszcze chwilę z nami
gdyby jego wiersze
nie wpadły Bogu w ucho
Mnie też w tym tekście dużo rzeczy dziwi, a najbardziej to, że w ogóle coś wczoraj napisałem. Pozdro :)
Kurt Donald Cobain
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania