ULICA
nie ma nas
a na deptaku
głos krzyczy
wróćcie
brak was na ulicy
z wami życiem tętniła
wiedziała że żyła
świat był
w różowych kolorach
teraz w szarości
się schował
to prawda
my go
barwami zdobiliśmy
obiegiem krwi byliśmy
pewnie kiedyś wrócimy
jak spokojem
się znudzimy
10.2024 andrew
Komentarze (10)
Pozdrawiam ❤️
To taki zapis myśli jakie wpadły w czasie jazdy rowerem. Często je piszę.
Pozdrawiam serdecznie
Nie wystarcza, ale...
Staram się ale...
😪
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania