Unalome
posplatane pętle. symbolik. czego?
śmierci wnikającej w drugą, głębszą
śmierci nie do odczarowania
nawet przez stado kolorowych wiedźm
z kwiatami we włosach?
raczej nie. meandry w tym, wiraże
dróżka prowadząca do samej siebie
bez początku i końca (przetnij w dowolnym
miejscu, a rozsypie się, rozleci cała ezoteryka
ciepło wystygnie w mniej, niż mgnieniu oka)
odbieram to negatywnie: bieg. bezcelowość
zatracanie się w imię przezroczystych idei
tymczasowe wartości, utlenianie się podczas
wędrówki po wstędze Möbiusa
(ile kilometrów nie zrobisz
- i tak wracasz na start!)
ale co ja tam wiem?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania