upadek

Unoszony wiatrem

w rozkołysanym niebie

żywiołem ognia

paliłem ziemię

dalej;

byłem stwórcy odbiciem

smugą światła,

błękitem

 

aż raz

płynnym złotem

słońce rozpękło,

a niebo zamiast gwiazd

rozświetliły płonące pióra

moich skrzydeł

 

upadłem

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Enchanteuse 25.04.2017
    Czytam raz po raz i utwierdzam się w przekonaniu, że zamiast "unoszony" w pierwszej zwrotce bardziej pasuje "niesiony". Jakoś tak lepiej brzmi.
  • motomrówka 25.04.2017
    Tu ci się udało. Łezka w oku moim zalśniła...i o to chodziło. Nie lubisz, ale nie mogę się powstrzymać. Mrówka Piątkóweczka♥
  • Ówczesny 25.04.2017
    EchNe, słowo "unoszony" jest celowym, w pełni świadomym zabiegiem:)
  • Enchanteuse 25.04.2017
    Zdaję sobie sprawę, Ów :). Ale mimo to mi zgrzyta. Tak troszeczkę .
  • Perzigon69 25.04.2017
    Wyobraziłam to sobie :) 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania