Upadki
Wybacz mi proszę Panie
Każdy ciężki kamień
Z którego krzyż zbudowałam
Gdy ciągle się poddawałam
Wybacz myśl że pokonam
Codzienne troski świata
Patrząc na to po latach
Chyba byłam szalona
Teraz ze smutkiem widzę
Że czasu nie rozumiałam
W tym swoim egoizmie
Inną osobą się stałam
Teraz każdy mój ból
Jest jak ukłucie krzyża
Na ranach moich sól
Ten film się wciąż urywa
I już nic nie chowam
I mogę tylko w podzięce
W modlitwie podarować
Moje naiwne serce
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania