Upadki

Wybacz mi proszę Panie

Każdy ciężki kamień

Z którego krzyż zbudowałam

Gdy ciągle się poddawałam

 

Wybacz myśl że pokonam

Codzienne troski świata

Patrząc na to po latach

Chyba byłam szalona

 

Teraz ze smutkiem widzę

Że czasu nie rozumiałam

W tym swoim egoizmie

Inną osobą się stałam

 

Teraz każdy mój ból

Jest jak ukłucie krzyża

Na ranach moich sól

Ten film się wciąż urywa

 

I już nic nie chowam

I mogę tylko w podzięce

W modlitwie podarować

Moje naiwne serce

Średnia ocena: 2.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania