Upływ lata
Lato
Przesypuje się między palcami
Gaśnie w promieniach słońca
Spływa deszczem po żółtych liściach
Nie mogę zlizać potu ze skroni
Struga wody rzeźbi korytarz
Między Wzgórzami biustu
Nie dotknę już gorącej fali
Zamiera po cichu w tobie
Kolorowa sukienka wydaje się martwa
Choć wiatr ożywia ją podmuchem tanga
Tańczy w błękicie -
Nie dla mnie -
Lato
Przemyka przez kartki kalendarza
Wyrywam codziennie jedną
Zmierzając do zachodu roku
Rozgrzane skóry matek i mięśnie synów parują -
Zziębnięty nie doznaję zapachu
Płonących traw -
Nie czuję -
Zimno -
Pusto -
-Samotnie-
Komentarze (5)
Dziwne...
'Kolorowa sukienka wydaje się martwa
Wiatr ożywia ją podmuchem tanga
Tańczy w błękicie -
Nie dla mnie'
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania