Urodziny

Niedługo mam kolejne urodziny

Nigdy mi na nich nie zależało

Podobnie jest i w tym roku

 

Niech nikt nie przyjeżdża

Życzeń nie zostawiajcie pod drzwiami

Chcę ciszy

Krzesło już czeka przy ścianie

 

Już wcześniej o nim myślałem

Ale te myśli porzuciłem

Na szczęście wróciły

 

Mój sznureczku kochany

Przepraszam, że ostatnio Ciebie wyrzuciłem

Ale niedługo pójdę po kolejny

Teraz wyjdę na bitwę

 

Już nie mogę się doczekać tego dnia

Ale będzie zabawa

Wyłączę telefon i będzie ciekawie

 

Tylko, żeby odwaga nie uciekła

I dała się znaleźć

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • Grisza 4 miesiące temu
    Telefon to przeżytek. Sprawdź FB - tam na pewno już sypią się życzenia!
  • Bania 4 miesiące temu
    Mam tylko mesa na szczęście :D
  • piliery 4 miesiące temu
    W takich sytuacjach zawsze mam problem. Czy pouczać poetę czy ruszać z pomocą? To drugie - poza zasięgiem - bo co bym mógł zrobić?
  • Bania 4 miesiące temu
    Nie ma co pomagać. Najlepiej zakończyć i tyle, skończą się problemy.
  • piliery 4 miesiące temu
    O, nie. Wtedy dopiero się zaczną. Kto nauczy się uciekać od problemów, zawsze je mnoży i ucieka w nieskończoność. Niezależnie od tego, po której jest stronie. Sposób na to jest jeden. Rozwiązać problem choć jeden - ten najprostszy. To tak, jak z dobrym rozpoczęciem dnia. Pierwsze: to porządnie zaścielić łóżko.
  • najmniejsza 4 miesiące temu
    Nie wolno się poddawać ,rozpacz to grzech i samobójstwo to jeszcze większy grzech....
  • Bania 4 miesiące temu
    najmniejsza jako nauczyciel religii wiem o tym :) ale tak jest łatwiej uważam
  • najmniejsza 4 miesiące temu
    Bania łatwiej ?? Odebrać sobie życie to jest łatwiej ? To tchórzostwo i odrzucanie Bożej miłości, tak uważam.Nie rób tego!
    Jako nauczyciel religii jesteś bardzo potrzebny l, skoro Cię Bóg do tego powołał to idź tą drogą ,wytrwaj !
    Teraz wiem, to próba którą musisz przejść, przejdź ją pomyślnie .
    Modlę się za Ciebie .Masz tu coś ci może Tobie dziś pomoże,mi pomogło.🙂

    https://youtu.be/bWbqIhVLiRs?feature=shared
  • najmniejsza 4 miesiące temu
    piliery czasem uciekać trzeba, zwłaszcza od grzechu ..od pokus...zwłaszcza jeśli jest się w małżeństwie, kusicieli nie brakuje.Jak się chce zachować czystość ,godność i wierność to trzeba uciekać,są różne sytuacje.Dusza jest zbyt cenna żeby tak ryzykować.
  • piliery 4 miesiące temu
    najmniejsza Nie wiem co rozumiesz pod słowem "ucieczka" w życiu? Mnie się ono kojarzy z brakiem rozwiązań i oddalaniem problemów. Udawanie, że nie istnieją, nie jest sposobem na życie.
  • najmniejsza 4 miesiące temu
    piliery no to inaczej rozumiemy bo jak się jest w małżeństwie to się ucieka od wszystkiego co miałoby mu zagrozić.Wiernosc jest najważniejsza nie mówimy o żadnych problemach ani żadnym brakiem rozwiązań .Nie ma nawet opcji na żadne inne rozwiązania .Po prostu małżeństwo jest święte i nierozerwalne.
  • piliery 4 miesiące temu
    najmniejsza W małżeństwie to się raczej nie ucieka przed "zagrożeniami" a omija je. Szuka się zrozumienia i kompromisów. Każda ucieczka rodzi stan zagrożenia, w którym człowiek skupia się na przyczynie ucieczki. To jest pułapka. Im bardziej uciekasz, tym bardziej jesteś zagrożony poddaniem się. Stałe ucieczki męczą. Ty pewnie myślisz o przestrzeganiu zasad jako podstawie prawidłowych relacji i unikaniu zagrożeń. To trochę inne pojęcia. No i inna dyskusja - na inny temat.
  • najmniejsza 4 miesiące temu
    piliery ja nie mówię o uciekaniu w małżeństwie tylko o uciekaniu przed intruzami spoza małżeństwa ,którzy małżeństwu zagrażają jawnie,czego nie rozumiesz?
  • piliery 4 miesiące temu
    najmniejsza piszesz bardzo nieprecyzyjnie. Co tu rozumieć jak nie bardzo wiesz jak napisać co chcesz powiedzieć. Przed intruzami "spoza małżeństwa, którzy małżeństwu zagrażają jawnie" też się nie ucieka. Daje im się jednoznacznie do zrozumienia co się myśli i kropka. Uciekanie to dla takiego "intruza" powód do polowania. Następnym razem przemyśl, co chcesz napisać.
  • najmniejsza 4 miesiące temu
    piliery mylisz się ,doskonale wiem co chce powiedzieć.!
  • najmniejsza 4 miesiące temu
    piliery do obu nie docierało nawet stanowcze NIE , jeden z nich wyśmiał moja obrączkę .
  • piliery 4 miesiące temu
    najmniejsza Ten wiersz dotyczy innego problemu.
  • najmniejsza 4 miesiące temu
    piliery ok
  • sigma53 4 miesiące temu
    Bitwa nie oznacza śmierci przez powieszenie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania