-Dzięki. Że mogę spędzać dni takie jak ten z tobą. Dzięki, że się ze mną przyjaźnisz.- mówi. A potem delikatnie, prawie niezauważalnie całuje mnie w policzek. -Naprawdę dzięki. - Zabawne. A ten fragment mnie wzruszył. 5:)
Ach, te powtórzenia, mój wróg numer 1 :) A Shiro-chan, może się jednak skusisz na jeden czy dwa rozdziały historii Łukasza i Juli? Trochę pokręcona, ale jest to miły dodatek, jeśli czytasz "Jeśli Będziemy Lśnić" :)
Anonim04.06.2015
Oczywiście, że przeczytam, ale na razie mam lekkiego doła i w sumie nie mam na nic ochoty T.T
Jedno z moich ulubionych opowiadań. Fajnie, że wróciłaś do tej historii. ;) są powtórzenia. Tekst lekki, bardzo fajny. Zostawiam 5 i zapraszam do mnie ;*
Komentarze (11)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania