Urok ogrodu

siedziała na leżaku

 

kropla rosy

ześlizgnęła się

po listku magnolii

na policzek

popłynęła po szyi

na ramię

ginąc pod bluzką

 

patrzała na motyle

bawiące się

na licznych kwiatach

niebo zamykało horyzont

uśmiechnęła

się do siebie

 

dawno tego nie robiła

 

niewinne zdarzenie

wróciła do świata

 

7.2024 andrew

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • ireneo dwa lata temu
    Listkiem figowym to niebo zakerło siebie i ziemię w miejscu kontaktu niebiańsko-ziemskiego aby nie gorszyć listków eukaliptusa aktem poczynania krajobrazu?
    Zawiłe to jako że widnokrąg to miejsce styku z ziemią, ale niebo tak durnowate że tego nie wie.
    Coś jak roznegliżowana blondyna nie chcąc być tak widziana przez nadchodzącego proboszcza zakrywa wstydliwość rozpustną ciemnymi okularami na własnym nosie.
    Życzę otwarcia na dorzeczną wenę😅
  • ireneo dwa lata temu
    Listkiem figowym to niebo < zakryło > siebie i ziemię w miejscu kontaktu
    (potegowalo mi się więc poprawiłem)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania