uroń
kiedyś znajdziesz mnie na łące
majowym świtem nie odróżnisz mgły od duszy
a kwiaty które będą spały jeszcze
w zamkniętych kolorach odemkną
oko rosy nie zalśni jak majak
osy martwej
nie zaniesiesz pod drzewo typowe
dla krajobrazu marzeń narodzonych w marcu
wtedy
płacz ze mną
Komentarze (9)
majowym świtem nie odróżnisz mgły od duszy"
- mam gęsią skórkę... rzadko mi się zdarza.
Ciężko w takiej tematyce nie popaść w patos, czy jakieś "przeromantyzowanie". I choć teoretycznie są miejsca, który tak czysto technicznie bym doszlifowała, to nawet nie wyszczególniam - bo wiersz robi wrażenie, wywołuje emocje. Lepiej nie przedobrzyć.
Jedynie dwa poniższe, by napisał jako osobne wersy→ale to jeno moje subiektywne:)↔Pozdrawiam:)→5
''odemkną oko rosy''
''typowe dla krajobrazu marzeń''
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania